-
Oh ty nie madry pingwinie...nasz kolega Jerry reanimuje liczniki wstawoajac nowiutkie FISy
-
annecy... chyba masz swoją firmę
a tam jest inna księgowość
-
ja się nie zamierzam z nikim w tym temacie wykłócać ale w nawiązaniu do mojej wcześniejszej wypowiedzi chce zaznaczyć , że ja nie pisałem o tym konkretnym odcinku z tt , tylko o ogólnej zasadzie panującej w tym programie...<br>powtórze - fajnie , że naprawiają klasyki i to dosc rzetelnie, ale... czasami te ich kalkulacje mnie zadziwiają.... ja rozumiem , ze generalną zasadą jest fakt, że robocizna Eda jest za darmo...<br>jednak inne koszty uzyskania przychodu są wg mnie pomijane np koszty wynajmu aut, koszty dojazdu po właściwy samochód lub części zamienne i inne jazdy po fachowcach a są to często setki kilometrów... a ten gruby zawsze suvami zasuva... hehe, koszty lawet - jak kupili renault alpine kiedyś we Francji, to taki mały suchy troll im musiał pomagać i śmigał lawetą aż do żabolandii... koszty ogłoszeń , przeglądów i innych papierkowych spraw...... a gdyby to wszystko tak skrupulatnie podliczać to tak jak pisałem wyszłoby nie raz , że do auta dołożyli...<br>pozdr
-
Panowie oni tak naprawdę nie muszą zarabiać na tych autach, mogą nawet stracić. Wystarczy, że zarobią na prawach do emitowania programu
-
http://vod.pl/programy-tv/fani-czterech-kolek/gqw9z Jeśli ktoś chciałby zobaczyć raz jeszcze albo go ominęło
edit:Zobaczyłem, że już jest link wcześniej. No nic, ślepi nie powinni w karty grać, jak powiadają
Ostatnio edytowane przez Tomek69N ; 06-11-2014 o 11:27
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum