Dzieki za info,Twoj temat odnalazlem wlasnie odnosnie licznikaZamieszczone przez ttchicken
A ile Cie to kosztowalo ? ta cala zabawa ?
Dzieki za info,Twoj temat odnalazlem wlasnie odnosnie licznika
A ile Cie to kosztowalo ? ta cala zabawa ?
Skoro nikt Ci nie odpisał, to zrobię to ja: cena licznika + prawej manetki + instalacja do manetki + dokodowanie licznika i kluczyków do auta....podejrzewam ze to ostatnie to koszt jakichś 200-300,- PLN max. a te wcześniejsze to jakie ceny trafisz to będzieA ile Cie to kosztowalo ? ta cala zabawa ?
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
To ja dorzucę coś do wątku:
W tamtym roku wymiana FIS'a i wszystkich silniczków w liczniku TT 8N:
Licznik po skalibrowaniu wskazówek, wyczyszczeniu szkieł i złożeniu:
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
W lutym trafił do mnie licznik klubowicza z Bydgoszczy, którego naprawy podejmował się miejscowy elektronik. Po jego naprawie zamiast białego podświetlenia zegary miejscami świeciły na żółto...
Objawy: zanikające podświetlenie tarcz, złe wskazania prędkościomierza i obrotomierza (wskazówki pracujące skokowo zamiast płynnie), złe wskazania małych wskazówek temp. wody i poziomu paliwa, uszkodzone linie na FIS.
Jak widać poprzedni elektronik zamiast przyjrzeć się problemowi (a są nim zimne luty na LEDach, które należy poprawić) wymienił diody na białe zimne, które to w liczniku z lat 1998-1999 powinny być niebieskie gdyż przechodzą przez żółty filtr umieszczony z tyłu tarcz licznika co w efekcie dopiero daje kolor zimny biały. W tym przypadku skutkowało świeceniem na żółto...
Po wymianie FIS'a i wymianie diód białych zimnych na takie jak powinny być czyli niebiesko-fioletowe:
Silniczki małe od wskazania temp. wody oraz poziomu paliwa miały połamane mocowania przez nieumiejętny ich demontaż i montaż (a są dosyć delikatne) co skutkowało ich błędnymi wskazaniami - zostały wymienione na nowe.
Silniczki duże miały połamane zębatki w swoich mechanizmach, w jednym jak widać była nawet próba nieudolnej reanimacji (oba silniczki na dole z zielonymi zębatkami, w jednym wklejona jakaś czerwona ośka czy coś) do tego ułamane jedno mocowanie do plastiku i w efekcie silniczek przyklejony do płyty głównej klejem "Poxilina". Ten tzw. fuckup został usunięty, wymieniono silniczki na nowe-sprawne oraz wymieniono biały plastik licznika z całymi mocowaniami silniczków.
Efekt finalny:
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
No i trafił też mi się licznik kolegi Ziembol89 z Łodzi. Jak tylko kurier podrzucił paczkę do domu, wziąłem pacjenta na warsztat.
Objawy: Złe wskazania wskazówki poziomu paliwa, naprawa była już robiona u lokalnego elektronika w Łodzi, ale ponoć się poddał i oddał licznik. Od tego czasu Damian musiał codziennie rano pukać w szybkę licznika żeby wskazówka się podniosła i pokazała cokolwiek (bo i tak źle wskazywała). Miedzy innymi dlatego licznik przyszedł do mnie usmarowany odciskami palców, heheheh
Jak widać w pozycji spoczynkowej wskazówka była już na jakimś wskazaniu, ale i na teście zamiast działać płynnie i stać pionowo (tak jak wskazówka od temp. wody), chodziła oporowo i stałą sobie "gdzieś":
Po zdjęciu wskazówki, można zobaczyć że ośka silniczka nie była na środku tylko gdzieś obok, przez co wskazówka ocierała o plastik licznika i się przycinała:
Po wyjęciu płyty okazało się co tak naprawdę było problemem - poprzedni elektronik połamał mocowanie silniczka przez nieumiejętne zdejmowanie, więc go opi@#$@ił czarnym silikonem, wcisnął wskazówkę na igilcę, po czym oddał dla klienta.
Udało się wyhlastać ten fuckup:
Dobrać nowy-sprawny silniczek:
Który już się trzymał pięknie w osi plastiku:
No i w teście już licznik wypada wzorowo:
Po niecałej godzinie licznik był gotowy do wysłania kurierem do Łodzi:
Ostatnio edytowane przez Jerry ; 09-04-2014 o 21:58
Te Terrere Terrere terererererere …
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
