Ja jestem bardzo ciekaw czy Wy pracujecie w takich salonach, że macie taką wiedzę czy tylko Wam się tak wydaje, że jest?!Zamieszczone przez elmacho
Jako ciekawostkę powiem, że jak oglądałem Panamerę to przy mnie gość kupował auto prawie za bańkę i był ubrany w stare jeansy i wyglądał jakby za przeproszeniem dopiero co od pługa odszedł. Tak jak Żuczek napisał, ubiór świadczy o człowieku ale niekoniecznie o ilości zer na jego koncie.
Tak jak w życiu, z natury osoby , które najwięcej mają/mogą...... po prostu tego nie pokazują
Przemek, nie trzeba pracować jako sprzedawca w salonie samochodowym ( kiedyś pracowałem
Wystarczy mieć znajomych, którzy pracują w takich miejscach i czasem z nimi o ich pracy porozmawiać. Nie zaszkodzi również co jakiś czas pojawić się w tym, czy tamtym salonie i zapoznać się z ofertą.
O czym wy k... rozmawiacieTak jak w życiu, z natury osoby , które najwięcej mają/mogą...... po prostu tego nie pokazują, może przestańmy wdawać się w psychologię ludzką albo załóżmy ku temu temat, bo nie mogę tego czytać.
Jak mają, a wyglądają jak łachy, to znaczy tylko że są niedbaluchami albo chodzącymi bezguściami, bo można się ubrać ładnie i nie drogo ale można też ubrać się drogo i wyglądać jak łach, tak więc nie ma to nic wspólnego z zasobnością portfela, jak patrzę na łacha, to wiem że jest łachem, a czy jest bogaty czy biedny, nad tym się nie zastanawiam.
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 16-03-2014 o 18:28
Znowu TT znowu Cabriolet
Żuczek, nie zgadzam sięO czym wy k... rozmawiacie
Jak mają, a wyglądają jak łachy, to znaczy tylko że są niedbaluchami albo chodzącymi bezguściami, bo można się ubrać ładnie i nie drogo ale można też ubrać się drogo i wyglądać jak łach, tak więc nie ma to nic wspólnego z zasobnością portfela, jak patrzę na łacha, to wiem że jest łachem, a czy jest bogaty czy biedny, nad tym się nie zastanawiam.za 2 tygodnie odbieram auto za które bym sobie kupił R8 V10 z tego rocznika i jeszcze by mi coś zostało no i mam problem bo wychodzi na to, że bez fraku nie wypada po auto się zjawić
Dobra, poważnie, koniec OT bo głupi temat się rozwinął
A co kupiles?
Nie ma znaczenia rozmawiajmy o R8. Jak odbiorę pokażę w odpowiednim temacie.
Hu hu hu
Ostatnio edytowane przez Viri ; 16-03-2014 o 18:42
Przeciez pisal juz kilka razy ze panamere...wogole dyskusja na poziomie, co jest lepsze pepsi czy cola
Nie czytam wszystkiego. I nie mam VIP'A
Myślałem, że to wątek Blerxa. Reasumując obawiam się, że właśnie tak będą wyglądały dyskusje o R8 na naszym forum :/
Jak mozna dyskutowac o czyms co sie widzialo na obrazku albo stacji CPN.?
Podzielam to zdanie, o czym tam dyskutować, np jaki garnitur pasuje pod moje niebieskie R8 jadę dzisiaj na bankiet i nie wiem, poradzicie?? albo byłem dzisiaj w ASO napompować koła, jest teraz zajebiście.
to po jaką cholerę R8 na forum TT.
Dobra to dla rozluznienia atmosfery kolezanka z pracy miala taka zabawke.
A oprocz jazdy R8 bardzo fajne wrazenia sa podczas jezdzenia takim wynalazkiem, vauxhall speedster jest tak samo rzadko spotykany na drogach jak R8, z ciekawostek prog w tym aucie ma pol metra szerokosci
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
