quattro szybsze w zakrętach???

[annecy]

chłopaki i dziewczyny, jak tak sobie czytam te niektóre potyczki drogowe to często spotykam opinie, że w zakrętach tt jest lepsze od rwd lub fwd to tak sobie myślę , że się chyba za mocno zestarzałem.... bo żeby jak dla mnie pobawić sie ttką po zakrętach przy wyższych prędkościach to trzeba by sie na torze znaleźć... a jak ktoś w ruchu publicznym napierd... po zakrętach z dużą prędkością w trakcie gonitwy to zwykle nie może ocenić warunków drogowych na końcu zakrętu ani w jego połowie, garbów, czy żwiru, czy wilgoci.. czy coś nie wyleci pod koła z krzaków czyli staje się potencjalnym samobójca lub mordercą... bo rozumiem , ze żeby ttke na skraj możliwości doprowadzić to trzeba mocno w palnik dać... a że nie przeczę , że są wytrawni kierowcy na forum to jednak znakomita większość to amatorzy za kółkiem , więc może niektórzy przemyślą zanim coś takiego napiszą... hę bo każdy wie, ze teoretycznie awd będzie się lepiej w zakrętach trzymać... ale żeby to udowodnić na zwykłej szosie lub ulicy to trzeba być wariatem...

zapraszam do dyskusji... a jak nie to bez żalu do kosza...

pozdr

[elmacho]

Tu nie ma co dyskutować. Masz rację i koniec.

[Jaqob]

Nie ma co tutaj dyskutować. Wszystko zależy od umiejętności kierowcy a wypadki są spowodowane przecenianiem własnych umiejętności lub lekkomyślnością. Quattro zdecydowanie pomaga w szybkich zakrętach co nie oznacza, że auto jedzie same i zawsze zmieści się w zakręcie.

[Jerry]

Zawsze najsłabszym ogniwem w aucie jest połączenie między kierownicą a pedałami także zgadzam się z powyższymi argumentami kolegów Koniec, kropka.

[_kris]

Dokladnie, największym i najslabszym ogniwem jest kierownik, ktory nie ogarnia auta.
Druga sprawa, przy szybkim pokonywaniu zakrętów ma zanczenie podsterownosc i nadsterownosc auta, com za tym idzie dodatkowo jeszcze rozklad masy w aucie na osie i gabaryt auta. Wg mnie nie mozna przyjąć prostej zasady, ze quattro jest lepsze od oski czy od tylnego napedu - wszysko to jeszcze zalezy od auta jakie pokonuje zakręt.

[wottka]

Niestety nasz auta są qrew..... podsterowne, co czasem może spowodować mocne wyniesienie z łuku..... a potem sianie trawy jak na torze w Bydgoszczy

[Jerry]

Niestety nasz auta są qrew..... podsterowne, co czasem może spowodować mocne wyniesienie z łuku..... a potem sianie trawy jak na torze w Bydgoszczy

Heheehheeh, nie wypada się nie zgodzić

[PiotrekHIT]

Niestety nasz auta są qrew..... podsterowne, co czasem może spowodować mocne wyniesienie z łuku..... a potem sianie trawy jak na torze w Bydgoszczy

nie zwróciłem na to uwagi ;p
Załącznik 5351

[wottka]

LOL

[MaTTeusz]

No niestety debili za przeproszeniem na drogach nie brakuje oczywiście nie chodzi tutaj tylko i wyłacznie o kierowców TT, bo niestety wielu osobnikom za kólkiem, włacza się punktowy nerwoból tyłka, bo oczywiście co nie wyprzedze swoja strzała TT...to sie po prostu nazywa zazdrość i podbudowanie swojej postawy tak czy inaczej TT, jest autem które bardzo dobrze sie prowadzi nawet w ośce, ale też trzeba brać pod uwage inne czynniki zewnetrzne: stan dróg, pogoda itd

[elmacho]

Nie wiem jak wy, ale ja zauważyłem dziwną zależność, że mocniejsze, szybsze, większe samochody muszą być wyprzedzone przez słabsze, wolniejsze, mniejsze.

[Pawel-2005]

ogólnie z mojego punktu widzenia TT nie skręca, jest podsterowne i prawie zawsze wyjeżdża dziobem uniemożliwiając szybką jazdę. Początkowo wydawało mi się ,że na zakrętach jest szybkie np jak jeździłem na ułężu ale jak pojeździłem z kierowcami EVO to niestety prawda zabolała. Pewne evo 360km na prostej widziałem ,że jest wyraźnie wolniejsze ale tak pokonywał zakręty ,że aż mi się głupio zrobiło w środku bo u mnie w TT było to nierealne do wykonania.
Ale na pocieszenie powiem ,że te wszystkie przykre zachowania TT można poprawić aby wreszcie zaczęła skręcać na miarę porządnego sportowego auta. Osobiście myślę ,że jestem gdzieś w połowie tej drogi aby TT skręcała tak jak sobie tego życzę ,a jak osiągnę ten cel to wtedy nie TT i ja nie będziemy mieli już tych kompleksów ,że jesteśmy szybcy tylko na prostej...

[ZUCZEK]

Wystarczy dobry nowy zawias i auto zmienia się diametralnie w zakrętach, może nie jest to porsche ale poprawa jest spora, nawet taka ośka prowadzi się lepiej niż seryjne 225.

[Kwariat]

myślę, że w ruchu miejskim/poza miejskim i 99% zakrętów które się spotyka na drogach publicznych to quattro jest atutem bo daje większy zapas możliwego błędu, nie wyjeżdża przodem aż tak jak FWD a też nie wierzgnie jak RWD, dodajmy do tego nierówne drogi, dziury, koleiny lub niekorzystne warunki pogodowe i quattro rzeczywiście jest wartością dodaną

Co do jazdy torowej, nie wybrałem się z TT na tor ciągle... ale myślę, że już nie będzie tak kolorowo o czym pisał Paweł.

[STELMI]

Quattro będzie gorzej skręcać z 1 prostego powodu: + 120kg
TT źle się spisuje na torze, podsterowność ma okrutną, a do evo nie ma co porównywac (aktywne dyfry, stały napęd). Dużo zależy od toru, jeszcze więcej od zawieszenia i kierowcy