Witam
Dzisiejszego poranka wsiadam sobie do TT i co widzę? Jak że piękną pękniętą szybę. Jednak to nie jest pęknięcie od uderzenia ale wydaje mi się że to wina mrozu + Naprężenia lub ewentualnie jakieś niewidoczne wcześniejsze usterki szyby. Mianowicie rysa zaczyna się w miejscu gdzie wycieraczka sie zaczyna leci łukiem i kończy się przy 2 giej wycieraczce ( tak jakby specjalne miejsce na wycieraczki ) I teraz pytanie polecacie jechać do jakiegoś profesjonalnego serwisu z szybami np hanesco i żeby załatwili sprawę czy szukać używanej.
I oczywiście planuje zrobić zdjęcia przed i po żeby nie było ze wymieniam szybę bo cała TT była bita

I co myślicie o przyciemnieniu lekko autka


Hanesco - 750 zł z wymianą jakaś niemiecka firma na zamówienie oczywiście.

Aha i może wie ktoś jak wygląda sprawa z lusterkiem? Lusterko jest jakoś przykręcone, przyklejone, czy zatopione w szkle ?