Z uwagi na to, że jest zainteresowanie tematem detailingu, wyodrębniłem posty do nowego tematu w którym możemy dzielić się wiedzą w tym zakresie. Jaqob

z racji, iż trochę interesuję się detailingiem, to:
-. myjesz samochód na 2 wiadra i wycierasz;
0. przy bardzo zabrudzonej karoserii - zaczynasz od glinki [ja nie używam];
1. zaczynasz od cleaner'a [np. Dodo Juice czy choćby Sonax Lackreiniger];
2. następnie wykonujesz polerowanie wstępne lekko ścierną pastą [np. Poorboys's Polish 2 albo Megs 105];
3. następnie wykonujesz polerowanie właściwe [np.Poorboy's Polish albo Megs 205];
4. następnie nakładasz politurę/glaze/odżywkę [np. Poorboy's White Diamond/Black Hole];
5. na koniec nakładasz wosk - na zimę najbardziej trwały to Collinite 476s. w zasadzie można go stosować cały rok, lecz z racji, że jest na carnaubie, to latem przyciąga kurz [mały problem w przypadku lakierów jasnych, większy w przypadku ciemnych].

całą procedurę [punkty 1 - 5] wykonujesz raz w roku - po zimie [np. 1 IV].
punkty 1,4 i 5 [bez polerowania] wykonujesz co 3 miesiące [tyle wytrzymuje wosk].
mycie szamponem o neutralnym ph [by nie zmywać wosku] co tydzień.
efekt jest taki, że cały rok świeci się jak nowy.
nakładam wyłącznie ręcznie.

kwarc odpuść sobie, jeżeli wcześniej tego nie robiłeś samodzielnie.

wszystkie kosmetyki można kupić w sklepie MX Nowicki [odbiór w Łodzi na Rewolucji w spa detailingowym].