Wersja prosta jest banalna, choć kilka godzin pracy wymaga. A wersja pro wymaga przepuszczenia przewodu między drzwiami, co już mi się mało uśmiecha, ale i tak mnie to czeka przy modzie ze ściemnianiem lusterek, więc wchodzę w to. Pewnie w ciągu tygodnia-dwóch jakoś to ogarnę, na razie składanie działa w wersji prostej.