Witam

[herflick]

Witam,

Odkąd sprzedałem swój samochód (Fiat Coupe) poszukuje równie nietuzinkowego auta ale w cabrio.
Zainteresowany jestem tym egzemplarzem:

http://moto.gratka.pl/tresc/audi-tt-...036090df99&s=1
Jest to wersja 180km FWD.

Czy ktos z klubowiczów zna moze ten samochod? Czy jest godny polecenia. Przyznam ze najbardziej boje sie ze byl po jakims powaznym wypadku.

Jutro mam zamiar dokladnie przyjrzec sie jemu, na co powinienem zwrocic szczegolna uwage.

Decyzje o zakupie podejme jeszcze w tym roku i chetnie dolacze do grona klubu tt.

Dzieki za wszystkie rady

Herflick
Przemek Matusiak

[Mari]

przy kupnie TT trzeba szczegolnie uwazac, poszukaj na forum o tym, na co zwracac uwage. Zabierz ze soba jakis nawet prowizoryczny miernik lakieru i sam ocen. Na zdjeciach wyglada niezle, ale pamietaj, ze na miejscu moze juz nie prezentowac sie tak ladnie

[Arttur]

Witaj TT to bardzo orginalne auto pewnie bedziesz zadowolony , polecam wersje 225 koni
Tak jak napisal Mari , na forum jest wiele informacji na ten temat , ostatnio dzial kupie /sprzedam to prawdziwa skarbnica wiedzy w tym temacie

Pozdrawiam

[herflick]

Dziekuje za rady.
Dzis zdam moze relacje jak wyszly ogledziny.

Odnosnie wersji, niestety 225KM w cabrio jest sporo drozsze co mnie niestety blokuje.
Odnosnie wrazen z jazdy, wierze ze jest przyjemnie, moj ex Fiat mial moc 245KM i 400Nm ale to nie to samo co "zabawa" quattro.

Wczesniej juz ogladalem ten samochod powierzchownie, w srodku jest b. zadbany, widac ze felgi mialy spotkanie z kraweznikiem.
Przejechalem sie nawet tym samochodem i jedyna wada (poza osiagami ktore sa wg mnie hmm sa malo sportowe ale pozwalaja na sprawne przemieszczanie) to przy predkosci 50km/h kierownica wpada w drgania.. ponizej i powyzej tej predkosci wszystko wraca do normy (mam nadzieje ze to felgi)

Nastepna sprawa ktora mnie zaniepokoila nieco, albo jestem zbyt wyczulony to gdy dotkne lekko pedal sprzegla, tak wcisne okolo 1cm to wyczuwam lekkie drgania.

Dzis przejdzie testy w stacji diagnostycznej.

Pozdrawiam.

[ Dodano: Sro Gru 05, 2007 2:01 pm ]
Witam ponownie,

Veni vidi .. **** ze tak sie wyraze.

O ile pierwsze momenty sprawdzania byly obiecujace, do wymiany sworznie tuleja i lekkie pukniecie w tylny lewy blotnik o tyle udalo sie znalezc feler deklasujacy auto w 100%, naprawiana spawana prawa przednia podluznica..
Badanie geometrii wykazalo ze jedno kolo jedzie w lewo o okolo 7mm drugie jedzie sobie tez gdzies w swiat.

Strasznie jestem zawiedziony bo auto bardzo mi sie podobalo i wydawalo sie byc w super stanie.

Nadal poszukuje TT w wersji roadster..

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3591385 <-- to mi wyglada na jakis "tuning"

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3866656 <-- to zdaje sie byc obiecujace

Prosze o pomoc w razie gdyby ktos cos slyszal ciekawego.

[Mari]

szkoda. Niestety musisz sie przygotowac na wiecej takich rozczarowan, sam kupowalem kiedys TT i wiem co to znaczy :/ w 99% nic co tanie nie moze byc dobre, co niektorzy staraja sie udowodnic, ze tak nie jest. W dobrym TT wszytsko chodzi jak zegareczek, nic nie sciaga, nic nie drga

Co do tego srebrnego roadstera, jest on z 2002 roku, (pomijam juz o wiele za niska cene) ma felgi juz po liftingu (koncowka 2002) i powinien miec nowego grila, a ma starego. Oczywiscie mogl sobie zalozyc felgi od modelu po lifcie, ale uwazam to za malo prawdopodobne