Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: Zabrany dowód rejestracyjny po kolizji a badanie techniczne

  1. #1

    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,657

    Zabrany dowód rejestracyjny po kolizji a badanie techniczne

    Dowód rejestracyjny został mi zabrany po kolizji drogowej. Po naprawie samochodu, mam zgłosić się na badanie techniczne do stacji diagnostycznej, potem po odbiór dowodu do urzędu.

    Nasuwa mi się kilka pytań w tej sprawie:

    Rozumiem że autko do stacji diagnostycznej, choć sprawne, musi przyjechać na lawecie. Czy po badaniu technicznym, a jeszcze przed odbiorem dowodu, mogę już autkiem pojechać do urzędu, czy dalej jest uziemione?

    Ile takie badanie techniczne kosztuje - czy standardowe 100/90zł, czy są jakieś większe opłaty?

    Na jakiej podstawie diagnosta wykona badanie tego samochodu - nie mogę mu okazać dowodu rej., o jakie dokumenty może mnie poprosić?

    Czy w urzedzie wsytarczy pokazać badanie techniczne pokolizyjne i ubezpieczenie samochodu, żeby wydali mi dowód rej.? Czy muszę ponosić dodatkowe opłaty za to? A także czy potrzeba upoważnienie od współwłaściciela samochodu do odbioru tego dowodu rej.? I w końcu - czy dostanę dowód od ręki, czy trzeba na to czekać?


    Proszę o odpowiedzi, szczególnie tych, co już mieli taką sytuację

  2. #2

    Dołączył
    Nov 2013
    Płeć
    Skąd
    lubliniec
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    40
    Mnie 3 lata temu zabrano dowód rejestracyjny za pękniętą szybę przednią, ale policjant na miejscu wypisał mi tymczasowe zezwolenie na jazdę ważne dwa tygodnie od dnia wystawienia. Szybę wstawiono w ciągu tygodnia z ubezpieczenia autocasco. Pojechałem do diagnosty ponownie ,tam zapłaciłem chyba 25zł i z tym kwitem do urzędu po mój zabrany dowód. Rozczarowałem się bo powiedziano mi ,że policjanci jeszcze go im nie dostarczyli . Jeździłem więc nadal na kwitku wystawionym przez policjanta przez jakiś tydzień. Zadzwoniłem do urzędu po następnym tygodniu ,i usłyszałem '' nie ma jeszcze pana dowodu rejestracyjnego'' .Po następnym tygodniu jazdy na lewo ,dowiedziałem się ,że dowód już można odebrać w wydziale komunikacji. Policjant wystawił mi czasowe zezwolenie na poruszanie się samochodem na dwa tygodnie ,a odesłał dowód do wydziału po trzech tygodniach-oTTo Polska

  3. #3

    Dołączył
    Mar 2009
    Płeć
    Skąd
    Toruń
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    329
    przegląd po kolizji kosztuje 192zł

  4. #4

    Dołączył
    Nov 2013
    Płeć
    Skąd
    lubliniec
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    40
    No fakt ja miałem tylko pękniętą przednią szybę, więc diagnosta nie miał co robić i wziął marne 25 zeta. Kolizja wymusza na nim sprawdzenie wielu punktów w samochodzie dlatego taka kwota.

  5. #5

    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,657
    Ok, mam nadzieję, że z oc tego sprawcy zwrócą mi za badanie pokolizyjne, co wydaje mi się, że nie będzie wliczane w wartość: "naprawa do wartości auta", tylko jako koszta dodatkowe.

    - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

    Czy w związku z tym mam przywieźć diagnoście jakieś dokumenty o mojej kolizji - skąd będzie wiedział, co uległo zniszczeniu i co ma sprawdzić?

    - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

    Na kwitku od policjanta jest tylko napisane: uszkodzenia pokolizyjne.

  6. #6
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,037
    Ja bym podjechal do diagnosty i sie podpytal co on konkretnie bedzie chcial, bo nazbierasz dokumentow etc a potem sie okaze ze popatrzy na auto, popyta o ilosc koni i wbije pieczatke i na tym sie zakonczy...

  7. #7

    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,657
    Dobrze by było, a zabrać dokumenty to dla mnie żaden problem, chciałam się dowiedzieć jednak o co teoretycznie może mnie poprosić Mimo to pojadę do źródeł, tak jak mówisz i się zapytam diagnosty

  8. #8
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,037
    Najlepiej! Zrob u niego liste i tyle

    Kiedy odbierasz auto?

  9. #9

    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,657
    Oj jeszcze... teraz jest u lakiernika, potem jeszcze geometria, zbierzność, ponowna wizyta u blacharza (na kontrolę, jak to poskładali po lakierniku) i już badanie techniczne Jeszcze oględziny rzeczoznawcy od ubezpieczyciela i mam nadzieję, ze będzie przed świętami Ale... ciche marzenia ściętej głowy.

  10. #10
    Awatar henry68
    Dołączył
    Apr 2012
    Płeć
    Skąd
    EU
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    zielony
    Posty
    769
    Diagnosta na przeglądzie potrzebuje tylko ta kartkę od policji. Koszt tak jak ktoś pisał wyżej,po pozytywnym przeglądzie możesz od razu jeździć.(chyba ustawowo 7 dni).Po otrzymaniu dowodu musisz jeszcze raz podjechać do diagnosty żeby wpisał nowy przegląd.

  11. #11
    Awatar asikson
    Dołączył
    Jan 2011
    Płeć
    Skąd
    Fallenizza
    Pojemność
    2.0T
    KM
    410
    Rocznik
    1944
    Kolor
    BLAU
    Posty
    535
    Cytat Zamieszczone przez henry68 Zobacz posta
    Diagnosta na przeglądzie potrzebuje tylko ta kartkę od policji. Koszt tak jak ktoś pisał wyżej,po pozytywnym przeglądzie możesz od razu jeździć.(chyba ustawowo 7 dni).Po otrzymaniu dowodu musisz jeszcze raz podjechać do diagnosty żeby wpisał nowy przegląd.
    dokladnie tak.
    Powiem wiecej, nie zgubcie czasami tej kartki(pokwitowania) bo jest pozniej meega kłopot! Ja tak miałem gdyz z rok czasu bez dowodu jezdzilem, pozniej jade do diagnosty a tu lipa - bez kartki nie da rady. W urzedze tez nie moga wydac ani dowodu ani nowej kartki, trzeba nowe blachy wyrabiac i cale zamieszanie. ogolnie kupa jazdy urzad-diagnosta wiec nie polecam.

    Dzis jestem madrzejszy i chetnie podpowiem kazdemu:
    Zawsze podczas JAKIEJKOLWIEK kontroli - czy to za predkosc, czy rutynowa czy jeszcze inna - zanim podacie milicjantowi dowod rej. , zastanowcie sie(przypomnijcie) czy aby na 100% macie przegląd wazny... Jesli nie to lepiej i wygodniej(dla Was) jest poswiadczyć, ze zapomnieliscie z domu, bo oni nie maja w bazie tego czy są badania i do kiedy - (sprawdzone). Grozi wam 50zl lub pouczenie ale lepsze to niz pozniej jezdzic po urzedach,stac w kolejkach,tracic czas,dzownic i sie denerwowac ... Generalnie mozna w pl jezdzic bez waznych badań cale zycie lub do pierwszej powaznej kolizji bo wtedy i tak wszysko wyjdzie... - Sprawdzone osobiscie

    Wilczyca:
    Smialo jedz sobie na kolach. To jest polska. W niemczech by to oczywiscie nie przeszlo ale u nas spokojnie.
    Jesli bedziesz miala mega pecha i milicja Cie zatrzyma to POD ZADNYM POZOREM nie mowic ze dowod zabrany był , tylko powiedz ze masz ale w domu jest i cholera jasna zapomniałaś! - Tez sprawdzone osobiscie!




    Powyższe informacje mają charakter czysto informacyjny i nie są wiażące. W przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości lub problemów nie biore za nie odpowiedzialności. Nie namawiam do takich czynów. Kazdy jest tutaj osobą dorosłą, swiadomą, wie co robi i sam odpowiada sa swoje czyny, ocenia ryzyko powyższych działan i zdaje sobie sprawe z możliwych następstw i konsekwencji . Pamietajcie o tym!

  12. #12

    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    Kraków
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    1999
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,657
    Dzięki Wam za cenne informacje
    Zrobię tak żeby się nie denerwować i nikogo nie oszukiwać. TT pojedzie na lawecie do diagnosty, a stamtąd już o własnych siłach po dowód - najlepiej od razu w ten sam dzień

    - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

    Kwitek od policji mam Swoją drogą, na początku zabrało mi go aso, a potem powiedzieli że się gdzieś zgubił - zrobiłam im awanturę i się znalazł, bo wiedziałam, że to jedyne pokwitowanie, że TT jest moja.

  13. #13
    Awatar MichalTT
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    CompSport
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    801
    Rocznik
    2008
    Kolor
    SolarOrang
    Posty
    2,176
    Cytat Zamieszczone przez jarex Zobacz posta
    Mnie 3 lata temu zabrano dowód rejestracyjny za pękniętą szybę przednią, ale policjant na miejscu wypisał mi tymczasowe zezwolenie na jazdę ważne dwa tygodnie od dnia wystawienia. Szybę wstawiono w ciągu tygodnia z ubezpieczenia autocasco. Pojechałem do diagnosty ponownie ,tam zapłaciłem chyba 25zł i z tym kwitem do urzędu po mój zabrany dowód. Rozczarowałem się bo powiedziano mi ,że policjanci jeszcze go im nie dostarczyli . Jeździłem więc nadal na kwitku wystawionym przez policjanta przez jakiś tydzień. Zadzwoniłem do urzędu po następnym tygodniu ,i usłyszałem '' nie ma jeszcze pana dowodu rejestracyjnego'' .Po następnym tygodniu jazdy na lewo ,dowiedziałem się ,że dowód już można odebrać w wydziale komunikacji. Policjant wystawił mi czasowe zezwolenie na poruszanie się samochodem na dwa tygodnie ,a odesłał dowód do wydziału po trzech tygodniach-oTTo Polska

    Dokładnie przechodziłem ten sam scenariusz

    - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez asikson Zobacz posta
    Zawsze podczas JAKIEJKOLWIEK kontroli - czy to za predkosc, czy rutynowa czy jeszcze inna - zanim podacie milicjantowi dowod rej. , zastanowcie sie(przypomnijcie) czy aby na 100% macie przegląd wazny...


    Moja ulubiona metoda

  14. #14
    Awatar PAHO
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Oświęcim
    Pojemność
    1.8T
    KM
    23X
    Rocznik
    2001
    Kolor
    Czarny
    Posty
    950
    Mi kartkę (pokwitowanie z policji) matka przy sprzątaniu wyrzuciła Na szczęście miałem ksero. Po przegląd powypadkowy pojechałem normalnie bez żadnych lawet, musiał bym mieć pecha żeby akurat wtedy mnie zatrzymali... W urzędzie nie chcieli mi wydać dowodu bo miałem tylko ksero notatki, zrobiłem zadyme, poszedłem do naczelnika, i po 5 minutach pani z okienka z fałszywym uśmiechem na twarzy dała mi dowód, nie sprawdzała do kiedy mam przegląd. Później już normalny przegląd i po sprawie, ogólnie nic strasznego.

Podobne wątki

  1. okładki na dowód rejestracyjny
    Przez DaviTT w dziale Zakupy Hurtowe
    Odpowiedzi: 38
    Ostatni post / autor: 03-12-2014, 16:13
  2. Czy na polisie Oc jest obowiazkowy numer rejestracyjny?
    Przez bartoszek00 w dziale Off top - Free
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 11-03-2014, 22:49
  3. Pytanie techniczne: przekładnie w TT MK2
    Przez jerzy_dabrowski w dziale MK2 (2006-2014)
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 08-10-2010, 17:50
  4. przegląd rejestracyjny
    Przez mastio w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-09-2010, 17:30
  5. Pytanie techniczne: napęd Quattro w TT MK2
    Przez jerzy_dabrowski w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-04-2007, 19:08

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •