Witam,

Niestety musze sie podzielic z Wami kolejnymi moimi zlymi doswiadczeniami z Audi TT.
Otoz jakies 3-4 miesiace temu pojawily sie u mnie stuki na kierownicy, ktore wystepowaly podczas mocnego dokrecania kierownicy na bardzo wolnych predkosciach np. podczas parkowania.
Pojechalem do serwisu, gdzie uslyszalem, ze podejrzewaja, ze problemem jest krzyzak.
Po wizycie w kilku innych miejscach diagnoza jednak wskazywala, ze problem tkwi w przekladni kierowniczej...
Umowilem sie na termin, gdzie po zaplaceniu 1500zl zostala wymieniona przekladnia na nowa.
Po wyjechaniu z serwisu stuki ustaly !
Niestety po 5 dniach znowu sie bardzo nasilily, wrecz byly mocniejsze...
Pojechalem zatem do serwisu gdzie mi wymienili przekladnie i przedstawilem problem.
Pan oczywiscie powiedzial, ze przekladnia jest na gwarancji, wiec wymienia mi na inna i powinno byc ok.
Odebralem samochod i rzeczywiscie...stukow brak !!!

Niestety po około 2 tygodniach jazdy...dokladnie dzisiaj znow zaczynam slyszec lekkie stuki przy mocnym dokrecaniu kierownicy.
Jestem pewien, ze za tydzien beda juz tak mocne, ze ma sie wrazenie jakby kierownice mialo urwac.

Czy ktos z Was mial podobny problem w swoim TT ?
Przyznam, ze zaczynam tracic wiare w ten samochod...
Czy przychodzi Wam do glowy jakiekolwiek rozwiazanie jak sobie poradzic z tym problemem ?