Dzielicie się wiedzą, więc i ja się podzielę. Kupiłem przy przebiegu 109 tys. Zaraz po kupnie oczywiście filtry(wszystkie), olej. Pojechałem na ścieżkę diagnostyczną. Po ścieżce diagnostycznej wymieniłem: drążki i końcówki kierownicze, łożysko lewego tylnego koła, poduszki wachaczy x 2. Przy 112 tys wymieniłem pasek wieloklinowy, widać było, że jest popękany. przy 114 kompletny rozrząd pasek + rolki + napinacz + pompa + płyn chłodzący.Przy 116 rozszczelniła się przkładnia kierownicza. Regeneacja kompletna kosztowała mnie 1200 pln. Gdzieś po drodze cewka, kupiłem zamiennik, jednak po miesiącu już była padnięta, więc kupiłem nową oryginalną.Poza tym przepływka, także chciałem zaoszczędzić kupiłem zamiennik, który właśnie pada. Już zamówiłem oryginał. Poza tym jest OK. Włożyłem troszkę kasy w samochód. Ale poza przekładnią to normalne części eksploatacyjne. Zawieszenie na polskich drogach niestety cierpi i to srogo.
PS. jeżdzę codziennie do pracy około 80 km tam i spowrotem.