Ja swoja nie jezdze nawet do kosciola. Ja u siebie mam tt z 2006 roku ktora ma 79 tys km...faktycznie jej stan to potwierdza ale jak rozbiore silnik to się okaże czy faktycznie jest ledwie dotarty...
Ja jeżdżę bardzo mało (pracuję w domu) mam Citroena który już ma 11 lat, przez te lata raptem nastukałem 126tys. a maluchem w same wakacje zrobiłem ok. 12tysi . Sam fun z jazdy TT jest tak duży że śmiem wątpić w znikome przebiegi.