Witam! Mam duży problem, oddałam auto do mechanika (bardzo dobrego i dokładnego), wymienione zostały: filtr, świece, cewki, została sprawdzona listwa (cokolwiek to znaczy) wiele rurek dolotowych itd, itd. Podłączona została pod komputer i według wskazań dostaje za dużo powietrza, a już chyba nie da lepiej się go uszczelnić. Ciśnienie na cylindrach w porządku. Problem polega na tym iż bardzo źle odpala, na początku tylko na ciepło, teraz już na zimno i na ciepło. Mechanik nie może osiągnąć mocy fabrycznej , ma już go serdecznie dosyć no i ja też. Zaznaczam że naprawdę zrobił w nim baaardzo bardzo dużo i robił to bardzo sumiennie, bez fuszerki i wypychania auta "jest już zrobione" a w rezultacie nie jest.

Następny problem to zbyt duże spalanie (20%więcej) pomimo że mam "ciężką nogę" jeśli ktoś ma pomysł to prosze o sugestie co jeszcze można zrobić. Aha, nie wspomniałam że jakiś czas temu jeden z warsztatów naprawiał w nim sterownik, poniekąd było w nim zwarcie a wcześniej przed tą awarią nie było z autem żadnych problemów. Czy to może być to?

PS. nie wiedziałam do jakiej kategorii mam to wstawić