Jeśli ubezpieczalnia zabierała by rozbitka i wypłacała prawdziwe 100% wartości powypadkowego auta plus koszty rejestracji to ja nie mam nic przeciwko takiej polityce. Rozwaliłem TT to kupuje sobie uzywkę z tego samego rocznika i mam pewność ze nie bitąZamieszczone przez Pajak