Temat czytałem, ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi no to co chciałem... Po pierwsze u mnie układ był juz wywalony częściowo, ale nie kpl....
Po drugie ja mam Ibize i tam pewnie to było trochę inaczej...

Tak czy siak Paweł i Arttur podpowiedzieli gdzie szukać...

Pojechałem, zlokalizowałem, zakorkowałem
Jest już wszystko ok i normalnie można jeździć bez bólu głowy.

Dodatkowo nawierciłem niewielki otworek w korku paliwa, wiec ani nie zassie baku a i opary będą miały którędy ulecieć w razie potrzeby.

Ogólnie problem został pozytywnie rozwiązany. Dzięki.