niestety wozenie w bagaju odpada z wielu powodow.

Ciagle wyjmowanie i wkladanie a raczej upychania brudnego roweru niszczy tapicerki. przerabiaelm to w innym aucie . nie ma szans zawsze gdzies cos sie przytrze a tu ryska sie zrobi tam ryska , tu kierownica dziurka w suficie sie zrobi i w efekcie strasznei auto sie zuzywa i szkoda po prostu, zwlaszcza jak ktos ma bagaj w dobrym stanie.

Poza tym ma to byc rozwiazanie na wakacje wiec bagaj i tylne fotee beda juz zawalone walizkami itp.

no i kwestia tego ze mój jednoslad nie jest zwyklym rowerem tylko ciezkim i wielkim klocem do freerideu i downhillu. Mam tu na mysli duzy przedni amortyzator ktory powoduje ze nawet po zdjeciu kola, jest problem aby go upchać...

Szukam wiec tych bagajów, moze cos znajde w rozsadnych pieniadzach