Szczerze mówiąc to nie wiem skąd te wątpliwości. Musiałem chyba trafiać na trupy bo na cebulackim LPG objechałem tych golfów kilka w Łodzi bez większego problemu. Ale 3/4 z kreski i jeśli kierownik nie ogarnia startu to żaden wyczyn. Ba, raz nawet natrafiając na pięknie buczące R32 ze świateł udało nam się we 3 zapakowani wybujanego pacjenta z dupeczką ośmieszyć ( sama się z niego śmiała i pokazywała kciuk ponieważ on śmiał się z faktu, że siedzimy we 3 chłopa ) ale to tylko do 80km/h bo za chwilkę było czerwone. A fakt faktem TT demonem przy wysokich prędkościach nie jest, więc za killa jak najbardziej należą się gratulacje Więcej wiary w nasze auTTka.