Roadster: Problem z dachem.

[The7LUKI]

Witam wszystkich.

Mam Audi TT Roadster '07, ostatnio jest wiele słonecznych dni w Polsce, więc dach ciągle jest otwierany do jazdy i zamykany na postoju.
Dzisiaj niestety popsuł mi się humor kiedy nagle nie mogłem zamknąć dachu, po prostu zatrzymał się w połowie i nie chce ruszyć dalej.
Znalazłem w instrukcji jak ręcznie postawić dach. Kiedy dach był już cały postawiony, trzeba go jeszcze dociągnąć do ramy, z tym zadaniem automatyka nie miała problemu.
Moim zdaniem coś jest nie tak z siłownikami, nie mają siły rozwijać i zwijać dachu.
Znalazłem porady na forum aby sprawdzić poziom oleju w układzie, więc sprawdziłem i wszystko było w porządku czyli oleju było pomiędzy znacznikami min i max.

Mieliście kiedyś taki sam problem ??
Czy mogę coś jeszcze samemu sprawdzić czy muszę jechać do autoryzowanego serwisu i wydać zapewne kilka (albo co gorsze kilkanaście) setek ??

Dzięki za odpowiedź.

[ZUCZEK]

Jeżeli poziom oleju jest prawidłowy po złożeniu dachu, to znaczy że problem może mieć sama pompa i szedł bym w kierunku jej wymiany, lub podmiany, aby sprawdzić układ.
W ASO i kilkanaście setek może zbraknąć na naprawę, jak okaże się pompa do wymiany.

[lucek-pl]

U mnie pojawił się podobny problem 2 tyg temu, pomogło wgranie nowego oprogramowania do sterownika składanego dachu i wykasowanie błędów które generowała procedura rozkładania dachu, a dokładnie błędy generowały szyby - komputer nie widział że szyby się opuszczają w trakcie zabawy z dachem. Koszt w ASO VW (diagnoza, wgranie oprogramowania, kasowanie błędów) - 200 zł . Od tamtej chwili dach działa bez problemów.

[The7LUKI]

Dzięki za informację.
Byłem w ASO VW i okazało się wymagana była adaptacja czujników dachu.
Na razie wszystko chodzi bez problemów.
Koszt: wyszukanie usterki, adaptacja czujników = 250 zł.
Myślałem że będzie gorzej

[4mario]

Jeżeli poziom oleju jest prawidłowy po złożeniu dachu, to znaczy że problem może mieć sama pompa i szedł bym w kierunku jej wymiany, lub podmiany, aby sprawdzić układ.
W ASO i kilkanaście setek może zbraknąć na naprawę, jak okaże się pompa do wymiany.

Da się zrobić adaptację czujników w prosty sposób.... U mnie nie domykają się szyby( dziś pierwszy raz) po zamknięciu dachu. Wszystko po opuszczeniu działa prawidłowo tzn, szyby podnoszą się po złożeniu. Po podniesieniu już nie. Pewnie czujniki w zatrzasku dachu dają ciała. Masz jakieś doświadczenie z podobnym kłopotem??

[The7LUKI]

Nie niestety, u mnie nic takiego się nie wydarzyło wszystko działa sprawnie.

[ZUCZEK]

Nie niestety, u mnie nic takiego się nie wydarzyło wszystko działa sprawnie.

Jest czujnik dan głową kierowcy tam gdzie rygle wchodzą, trzeba zdjąć plastiki i zobaczyć co się tam dzieje mógł się wyłamać lub na kostce coś nie kontaktuje.
W mk1 nie ma opcji adaptacji czujników to stara i prosta konstrukcja elektryczna.

[4mario]

Tak dzięki. Doszedłem wczoraj do tego. Blaszka, Która znajduje się w zatrzasku nad głową kierowcy po prostu przestała włączać czujnik( wyrobiła się i lekko odgięła ). Płaski śrubokręt, delikatne podgięcie w stronę rygla i przeczyszczenie z kurzu załatwiło sprawę.
Działa genialnie co nie jest bez znaczenia przy dzisiejszej pogodzie

"W mk1 nie ma opcji adaptacji czujników to stara i prosta konstrukcja elektryczna. "
ZUCZEK... taaak to były czasy

[The7LUKI]

Witam wszystkich,
Znów napotkałem ten sam problem jak ostatnio, czyli dach po otwarciu nie chce się zamknąć.
Sprawdziłem skanerem VAG błędy dachu i znalazłem jeden błąd.

Kod błędu: 003246
Czujnik lewej górnej klapy.
Zwarcie obwodu do innego zaworu.

Już dwa razy byłem w serwisie z tym problemem i zrobili mi adaptację czujnika dachu, za każdym razem koszt koło 250 zł.
Gościu od serwisu powiedział mi, że jeśli będzie się to powtarzało to należało by wymienić siłowniki dachu.
No fajnie tylko przeraził mnie koszt tej operacji 1300 zł za części plus do tego 1200 zł robocizny bo trzeba zdjąć cały dach.
Pomyślałem że może sam jakoś sobie poradzę, ale zaczynam mieć co do tego wątpliwości.

Czy ktoś wie co z tym mogę zrobić ??

Dzięki za wszelką pomoc.

[lucek-pl]

U mnie kilka miesięcy po wykonaniu adaptacji również problem z dachem powrócił - wydaje mi się że miałem ten sam błąd na VAGu co Ty (muszę poszukać zdjęć). Audi Centrum Wrocław poradziło sobie z tym wymieniając silniczki elektryczne lewej i prawej klapy (podobno trzeba wymieniać parami, inaczej cały czas będą problemy), jako że samochód kupowałem od nich koszty części i robocizny zgodzili się pokryć w całości. Z tego co pamiętam koszt jednego silniczka to ok 480 zł plus wymiana i adaptacja. Od wymiany minęło 10 miesięcy, dach używany bardzo często - do dzisiaj nie zaciął się nawet jeden raz. Bardzo ważne jest aby trafić na dobrych fachowców w ASO, mi w innym ASO chcieli wymieniać szkielet dachu z całym oprzyrządowaniem za bagatela 15 tyś +...