a jak dziwnie musi wyglądać z rowerem na dachu lub kajakiem ja sam osobiście widziałem raz jak czterech koleśi wysypalo sie z TT a na dachu mieli przywiązaną walizę ludzie myślałem że padnę ze śmiechu na cyce i będę płakal panowie na mnie się tylko spojżeli dziwnie a ten kierowca oczywiście ruszyl z piskiem opon (bo pewno był przyzwyczajony do ciężaru tych gości i tego 5 - trupa z walizy na dachu)