Wokalne pewnie jest, na zasadzie "da się", ale w codziennej praktyce jest różnie. W dużych korkach (jedynka, góra dwójka) potrafi być i 17l przy silniku 1,. Jak nie pojedziesz dalej aby średnia spadła to tyle zostaje. Mi oscyluje między 8-12l w mieście, w cyklu podmiejskim celuje w 6,7l (do 6,7-7l jako norma), jak chce oszczednie albo jak rozmawiam przez telefon 5,9l
U mnie zeszło do 7,5 l z 8,1 codzienna jazda do pracy 150 km miasto i trasa
Using Tapatalk
Zapomnialeś dodać, że przy jeździe porównywalnej do osiągów skutera o pojemności 125cm czyli na tzw. zawalidrogę.... Proszę cię tyle to pali Clio 3 mojej dziewczyny a tam jest silnik 1.4 98km. Zauważyłem, że ostatnio panuje jakas głupia moda na chwalenie się jak to mało mi nie pali na stówke... Po co wam te kuce pod maskami skoro nawet w 40% z nich nie korzystacie a taka jazda niczym się nie różni od jazdy np. matizem...Zamieszczone przez wiewioraandrzej
U mnie zeszło do 7,5 l z 8,1 codzienna jazda do pracy 150 km miasto i trasa
Skoro ty wiesz lepiej jak jeżdżę to nie będę tego komentował
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Using Tapatalk
Albo nie chcesz bo wiesz, że mam rację skoro podajesz niższe spalanie niż podaje producent dla oski 180km..... Takie rzeczy tylko w erze albo nie bo ery już brak.
Cuma9 to wytlumacz też to zjawisko osobom, które chcą kupić TT i pierwsze pytanie jakie pada to ile pali, a jak mówię że 10l trzeba liczyć (70% miasto, 30% trasa) to odpowiedź jest następująca cyt.: takie małe auto a tyle "żłopie"....ręce opadają. ..wiec sie nie dziwi że taka moda, a pozatym ja jeżdżę bardzo dynamicznie po mieście i jak nie ma korków to spali 9-10l...więc po to jest ten dział by pokazać że jeżdżąc dynamicznie można osiągnąć niskie spalanie
Może lepiej nie będę tego komentować bo gdy ktoś kupuje takie auto jak TT i jako pierwsze pada pytanie "a ile Ci to pali" i "dlaczego aż tyle" to dla mnie jest osobą, której nie stać na TT tylko na golfa IV w TDI..... Bo i tak nie poczuje frajdy z jazdy bo bedzie patrzeć tylko na fisa, że spalanie idzie w górę i nawet Matiza nie może wyprzedzić bo mu trzy litry więcej spali.... Mateusz zapraszam do Poznania to od razu będzie 12 na setkęale 10 jest wykonalne u ciebie bez korków bo to tak jak byś jechał w trybie mieszanym. Pozdrawiam. A i jeszcze jedno to co pokazuje FIS a rzeczywistość to dwie różne rzeczy. FIS przełamuje nawet o dwa litry gdy ktoś nie jeździ cały czas równo tylko np. Dwa dni spokojnie a potem przez godzinę bytuje auto. Wielokrotnie FIS pokazywał mi około 13,5 a w rzeczywistości po przeliczeniu czyli ilość paliwa przez przejechanie kilometry wynosiła ponad 15 na setkę.
Ostatnio edytowane przez Cuma9 ; 28-08-2015 o 14:03
Nie za bardzo rozumiem o co się tak burzysz , pytanie ile ci pali TT jest jak najbardziej na miejscu . Upalanie furki dla przyjemności a koszty jazdy nim na codzien to dwie zupełnie inne kwestie.Może lepiej nie będę tego komentować bo gdy ktoś kupuje takie auto jak TT i jako pierwsze pada pytanie "a ile Ci to pali" i "dlaczego aż tyle" to dla mnie jest osobą, której nie stać na TT tylko na golfa IV w TDI..... Bo i tak nie poczuje frajdy z jazdy bo bedzie patrzeć tylko na fisa, że spalanie idzie w górę i nawet Matiza nie może wyprzedzić bo mu trzy litry więcej spali.... Mateusz zapraszam do Poznania to od razu będzie 12 na setkę
ps. to co napisałeś "to dla mnie jest osobą, której nie stać na TT" please! bądź poważny.
grzałka, u mnie w przypadku LPG, do wskazań FISa trzeba doliczyć równo litr. Przejechałem w trasie przeszło 1200 kilometrów, z czego 500 to była jazda mieszana. W trasie spalił 7.6-7.8 litra (byłoby nawet mniej, ale autostradowe 140km/h przez kawałek autostrady zrobił swoje) i FIS miał przekłamanie koło 0.1 litra na 100 km, więc byłem zadowolonyTe 500 kilometrów jazdy mieszanej podwyższyło mi średnie spalanie do 9 litrów, z tym, że ja lubię spokojnie jeździć
Jestem powazny i Podejrzewam, że wiecej wlozylem w moje TT od zakupu niz ty za swoje zaplacileś więc nie mamy o czym gadać w tej kwestii. Dla mnie spalanie w takim aucie aby z niego korzystać oczywiście a nie liczyć kazdy litr paliwa na setke nie ma znaczenia. Jest to auto ktore ma przynosić frajdę z jazdy a nie być oszczędne a osoby ktore podniecaja sie jaki to niski wynik osiagaja jezdzac 70 km/h na dozwolonych 90 sa smieszni....
Wyluzuj kolego bo wątek nie dotyczy tego ile kto włożył w samochód ani za ile go kupił.
Średnie spalanie nie jest wyznacznikiem tego ile kto osiąga frajdy z jazdy bo idąc tym tropem to Polonez wcale nie chochluje mniej...
c171214aedbcf535gen.jpg
Czytaj ze zrozumieniem
"to dla mnie jest osobą, której nie stać na TT" Pisze to osoba ktora posiada 13 letni samochód z przebiegiem pewnie ok 200 tys. wartym góra 20k PLN. Prawdziwy Donald Trump z ciebie . Kogo ma niby być nie stać na 13 letni samochód z przebiegom 200 tys. z silniczkiem 1.8t który był montowany gdzie sie tylko dało, nawet w kombi chyba tylko BEZROBOTNEGO . Teksty tego typu to sobie możesz używać jak sobie sprawisz chociaż by 3 letnie audi R8.
Dokładnie Mateusz zgadzam się z tobą ja pokazałem do ilu spadło mi spalanie w ciągu pół roku .Co prawda nie jeżdżę z nogą w podłodze cały czas ale normalnie 100 czy 120 ,45 km trasa 6 km miasto .Wiec nie wiem dlaczego kolega cuma9 się wielce obruszyl
Using Tapatalk
to i ja się pochwalę swoim, pół na pół trasa-miasto, 12,5 litra na fisie
Też nie rozumiem ale dla przykładu moge powiedzieć ze jest spora różnica w spalaniu między TT 180km FWD a np. 180Quattro , ostatnio porównanywalem z kolegą z forum tori95 i on mówi ze nie upala auta a pali mu 11-12l wówczas u mnie bez upalania pokazuje średnio 8-9l
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem