dla mnie spalanie to jest kwestia poboczna, jak się mnie ktoś pyta ile mi pali to mu po prostu mówię, że nie wiem. Nie kupywałem tego auTTa dla spalania, a że nie mam dużego FIS'a to TT jeszcze bardziej mnie utrzymuje w błogiej nieświadomości
dla mnie spalanie to jest kwestia poboczna, jak się mnie ktoś pyta ile mi pali to mu po prostu mówię, że nie wiem. Nie kupywałem tego auTTa dla spalania, a że nie mam dużego FIS'a to TT jeszcze bardziej mnie utrzymuje w błogiej nieświadomości
no to mi kiedyś średniego pokazało 51.5 L na setkę jak by ktoś pytał..wyzerowałem licznik i po chwili auto stało gdzieś tam i było potrzebne troszkę ciepła i chodził tak ze 30 min...a czemu tak było to nie pytajcie:P
ale zrobić średnie spalanie powyżej 25l to nie jest wielki wyczyn w tym aucie...
ja wam powiem tak... kiedy uświadomicie sobie, ile miesięcznie wydaje się na paliwo to wtedy noga od razu jest lżejsza, no oczywiście zależy od tego kto ile zarabia. Ja po prostu zauważyłem pewną zależność- od kiedy zacząłem tankować do pełna i robić zapiski to jeżdżę wolniej. Chociaż nie powiem zdarza mi się przycisnąć. Ale z reguły jeżdzę tak aby nie naginać zbytnio przepisów. Powiem jedno spalanie na poziomie 10-11 litrów to spalanie zwykłego benzyniaka bez turbo o pojemności 1.8 tylko tutaj ma się wiecej mocy.... no chyba, że się wykorzystuje cały potencjał turbiny. Moj rekord czyli te 590 km było też dlatego, że staram się jak najmniej używać hamulca- po prostu staram się przewidywać sytuacje na drodze. Jak chce wyprzedzić to wolę poczekać na miejsce i wolę wyprzedzić cały sznur aut niż pojedynczo na zasadzie GAZ-pełna moc- wyprzedzenie-HAMULEC tylko na zasadzie GAZ -wyprzedzenie i puszczenie gazu i powolne wracanie do prędkości podróżowania.
jeszcze jedno- jako, że nie posiadam komputera w samochodzie niestety, zakupiłem dzisiaj kabelek VAG czy przez ten kabel można zastapić komputer ? w tym sensie że na monitorze komputera bede mógł widzieć np. spalanie średnie, chwilowe itd ?
Dlatego cieszę się czasami, że nie mam dużego FIS'aZamieszczone przez Pawel-2005
Dlatego mówię, że wolę żyć w błogiej nieświadomościbo spokojna jazda w TT do mnie nie przemawia, lubię przycisnąć bo dopiero wtedy jazda tak na prawdę sprawia mi przyjemność
jak chcecie żeby mało wam paliła to polecam opcje:
Audi TT 1.9Tdi ARL
U mnie po przejechaniu okolo 11000km srednie spalanie wychodzi na poziomie 9.98l/100km. max 11.3l/100km a min 8.47l/100km z calego zbiornika. Zazwyczaj jezdzac 70% miasto 30% poza miastem widze, ze spalanie oscyluje w okolicy 10-10.5l/100km - calkiem niezle jak na 225 koni i quattro.
PZDR!
Na poprzednim setupie w trasie wychodziło mi chyba coś około 7,5-8l. Teraz przy podobnym stylu jazdy jest w zasadzie to samobo auto nie korzysta z boosta
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
Spalanie w mojej TT jest następujące w mieście pali mi około 10 litrów na 100 km (w granicach 500 km i dolewam 50-51 litrów), natomiast jak jadę na trasie (ale nie autostradą), to spala mi w granicach 6,5-7,5 litra na 100...oczywiście na autostradzie odpowiednio więcej czyli 8-9 litrów
- taka prawda....w Niemczech to inna sprawa
mysle ze 780 jest mozliwe, ale przy 100% sprawnym silniku, na paliwie 98 no i przejechac caly odcinek na raz tak zeby ssanie sie nie wlaczalo...oczywiscie na trasie nie przekraczajac 120 km/h
Może nie TT, ale Leon 1.8T
Tak więc spalanie po miescie - Dynamiczna jazda 11-15L spokojnie do 10-10.5L
Trasa - do 130-140 km/h 7-7.5L - Ogień piekielny zaczynamy od 10L i rośnie
Pozdro
Nie wiem jak wy jeździcie?! Mi w trasie nigdy nie udało się zejść poniżej 9 litrów. W mieście spalanie jest powyżej 15 litrów. Poprzednią TT 225 w mieście nie zszedłem poniżej 17 litrów. Więc albo ja mam ciężkie buty, albo wy oszczędne auta?
grunt w tym, że można jeździć dynamicznie, ale ważne jest aby przewidywać sytuacje na drodze. Dla przykładu, jeśli już chcesz przycisnąć, powiedzmy że do 80 km/h na drugim biegu to jak widzisz, że za 100-200 metrów będziech hamować to nie zmieniaj biegu na trzeci tylko po prostu puść gaz i niech silnik z tych 80 km/h na dwójce sam zhamuje auto. Podczas przyspieszenia na II do 80 km/h spalanie pewnie jest na poziomie kilkudziesięciu l./100 km ale po puszczeniu gazu spalanie wynosi dokładnie ZERO. samochód w momencie hamowani silnikiem nie zużywa paliwa, jest jakby wyłączony. Nie spala paliwa i przy okazji nie dostają hamulce- analogiczna sytuacja jest z tym wyprzedzaniem, które opisałem powyżej.
Magia. Ja potrafie jechac wolno ale nie przesadzajmy. Moje spalanie to 12-13L trasy mieszane.
heh jak piszecie czasem o tym przewidywaniu sytuacji na drodze to czuję jak by to było forum ludzi po kursie na L lub prosto po zdaniu egzaminu...myślę że każdy tutaj już zrobił troszkę tys km w życiu i mniej wiecej czuje klimat jak się zachować na drodze żeby auto nie wsuwało za dużo hihi...ale pytanie czy mamy na to ochotę...czy kobieta nie doprowadziła nas do furii czy dawno nie jeździliśmy autem ( ja po dłuższej przerwie lubię dać w palnik a po jakimś czasie nastepuje relax) no moje średnie spalanie to....a zresztą czy to ważne? temat o spalaniu TT już był jest bardzo długi dlatego przenoszę te posty do właśnie tego tematu...
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 17-11-2010 o 13:02
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem