Wszystko zależy jak się jeździ i od tego czy ma się sprawne auto, bo jak TT pali przy normalnej jeździe ponad 15, to chyba bym pomyślał o sondzie lambda, żeby ją wymienić. Tak jak napisałem wcześniej, na trasę W-w - Wawa i back bez problemu robię na 1 baku....a zazwyczaj wychodzi mi około 730km i wtedy muszę dolać jakieś 51-52 litry (średnią prędkość z całej jazdy mam około 76km/h). Czasami się dziwię, bo ponoć pojemność baku to ponad 60l (chyba 62 albo 65l)....a rezerwa zaświeca mi się na zasięgu 40km....a jak dojdzie do "zasięg 0" to też jeszcze można jechać podobno, ale zawsze się boje na oparach śmigać