hmmm na trasie londyn ----> kielce spalila cos kolo 9 litrow zaladowana bardzo(300kg) z predkosciami 120-140-160 ale zadnego gwlatownego przyspeiszania tylko takie sie toczenie... dopiero w polsce sie obudzilem gdy trzeba bylo dziury tiry traktory ludzi i inne ustrojstwa wymijac wyprzedzac omijac... a ostatnio juz nie patrze ile pali... zalewam zalozmy 15-16 litrow i wychodze z zalozenia ze z 100kilometrow zrobie... byly momenty ze na torze w CK spala SREDNIO nie chwilowo ponad 20 a jezdzilem tylko po owalu