Witam,
Otóż mam taki problem, że czasami po odpaleniu auta nie włącza się turbina, czuć, że auto jeździ bez niej, zero przyspieszenia itp. Ale wystarczy wyłączyć silnik i włączyć i już wszystko wraca do normy. Mam tak już od jakiegoś czasu i byłbym wdzięczny jeśli ktoś by nakierował mnie co może to powodować. Nie świeci się kontrolka check engine, auto działa idealnie. Nie dzieje się to za każdym razem, ale czasami tak. Nie jest to jakoś wkurzające czy coś, lecz fajnie by było to naprawić
Pozdrawiam,
TTer