Cześć, chciałbym wbudować matę masującą w fotele Audi TT mk1. Zastanawiam się nad matami tego typu http://allegro.pl/mata-masujaca-shia...804879483.html dużo czasu spędzam w trasie, bardzo by mi się przydała taka opcja, zastanawiam się jednak czy jest możliwość dobrego montażu (nie na fotelu bo to dla mnie trochę uciążliwe i nieestetyczne) ale pod skórą. Co o tym sądzicie czy zaprzątać sobie głowę taką opcją? Czy da się to estetycznie zamontować?
yyyyyodpusc sobie...chyba ze znajdziesz cos cienkiego co ladnie ulozysz pod skora...chociaz smiem watpic.
gdzie to chińskie cudo wsadzić?lepiej Tajski masaż co tydzień bo szkoda foteli
Zamieszczone przez ksolk
Te Terrere Terrere terererererere …
Heh , racja
A tak na serio to wszystko się da zrobić , kwestia tylko kasy i odpowiedniego czasu .
Nie będzie to jednak proste bo już mamy mate grzewczą w fotelach więc trzeba by tak zrobić żeby jej nie uszkodzić i żeby działała a poziom masażu był satysfakcjonujący i nie przytłumiony przez nadmierną izolację z jednej czy drugiej strony LOL.
Kup sobie to po prostu i używając na fotelu sprawdź czy w ogóle Ci odpowiada taki luksus podczas jazdy i czy rzeczywiście taka mata robi to co powinna
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
