Cześć,


Dosłownie pół godziny temu TT zwariowała. Zapalilła się kontrolka EPC i w momencie dodania gazu szarpnęło, odcieło moc do 0 i zaczeły falować obroty. Cała sytuacja miała miejsce przed zjazdem do garażu więc mogłem się jakoś doturlać. Po skanowaniu vagiem wywaliło następujące błędy:

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 8N0 906 018 AE
Component and/or Version: 1.8L R4/5VT G 0001
Software Coding: 05710
Work Shop Code: WSC 30011
2 Faults Found:
17950 - Angle Sensor 1 for Throttle Actuator (G187): Implausible Signal
P1542 - 35-10 - - - Intermittent
17953 - Throttle Valve Controller: Malfunction
P1545 - 35-10 - - - Intermittent

Skasowałem błędy, odpaliłem auto, przejechałem się, potestowałem i więcej się nie pojawiły. Czy to chwilowy problem czy oznaka większych cyrków z przepustnicą?

Pozdrawiam