dziś kolejne razem spędzone chwile
Efektem tego jest naprawienie mikrostyku w zamku ,teraz TT wie ,że lewe drzwi są otwarte dzięki czemu nie zatrzaśniemy sobie już kluczyków Uchylanie szyby o ten 1 cm już działa także sukces
Auto ma już trochę więcej mocy niż seria dlatego aby Myszka na torze nie dostała zadyszki i nie wypluła nam płuc zadbałem o odpowiedni dolot:

dosyć prosta modyfikacja którą już kiedyś wykonywałem i zadziałało. Tym razem nie mogło być inaczej ,dlatego TIP zyskał swój właściwy kształt i w ręku czuć ,że nie jest taki miękki jak kiedyś dlatego nie będzie się zasysał jak do tej pory
Ten mod zrobiłem z 2 powodów.
Jeden to poprawa przepływów turbiny a drugi to taki ,że po zdjęciu TIP mogłem sprawdzić sobie luz na wirniku turbiny Ku mojemu zaskoczeniu wirnik ma bardzo małe luzy i jest on jeden z najmniejszych z jakimi miałem do czynienia ( a troszkę tych ślimaków już miałem w rękach:P ). Ucieszony zmontowałem wszystko i zabrałem za kosmetykę w aucie:

Po obróbce vs przed obróbką. Różnicę chyba widać od razu , ale Żuczka cabrio też się doczekało odnowienia gałki dlatego obydwie sztuki są już zrobione
Jeszcze taki mały detal :

Dodam ,że auto jeszcze nic nie czyszczone dlatego w środku wygląda tak;/
Na liście jest jeszcze troszkę pierdołek ale systematycznie się ona zmniejsza także mam nadzieję ,że niebawem będzie finito i Myszkę będzie można zacząć czyścić aby nie była brudną szarą myszą :P