Z tym białym fartuchem to masz rację , bo w takim chodze w swojej pracy. Sądzę że jakbym miał takie zwłoki to mógłbym pomyśleć i kombinować to ruszyć. W fisie linie często nie są wpalone tylko przerywają, a jak coś przerywa to znaczy ze działa ,ale nie zawsze . Z moich obserwacji wynika że to na podłożu temperaturowym. Kto nie próbuje ten nie zyskuje