buczenie w tylnym kole

[voodoo]

Panowie pytanko mam,cos mi buczy w tylnym kole,im szybciej jade tym bardziej buczy. czy to jest lozysko?

[Piotrekkk]

Jeżeli po wciśnięciu sprzęgła buczenie nie ustaje to prawdopodobnie będzie winne łożysko. Spróbuj jechać po łuku w lewo/prawo i zobacz czy buczenie się nasila.

[ksolk]

Objaw wskazujący na łożysko

[maciej22.86]

Ewidentnie łożysko!!

[lelu666]

Pewnie lozysko tak jak koledzy mowia, wymien odrazu dwa i bedziesz mial spokoj na dluzszy czas. Ja wymienilem jedno pare misiecy temu, a teraz drugie zaczyna dawac znac o sobie

[voodoo]

dzieki za konkretna odpowiedz tak zrobie , wymienie oby dwa zeby miec spokoj

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Jeżeli po wciśnięciu sprzęgła buczenie nie ustaje to prawdopodobnie będzie winne łożysko. Spróbuj jechać po łuku w lewo/prawo i zobacz czy buczenie się nasila.

sprawdzilem i po wcisnieciu sprzegla buczenie nie ustaje natomiast przy skrecie w prawo jest cisza.

[ZUCZEK]

Pewnie lozysko tak jak koledzy mowia, wymien odrazu dwa i bedziesz mial spokoj na dluzszy czas. Ja wymienilem jedno pare misiecy temu, a teraz drugie zaczyna dawac znac o sobie

Nie popadajmy w przesadę, zawsze można to zrobić jak padnie drugie, puki jest ok nie tykać, na polskich dziurach często wysypuje się to od strony pasażera,takie drogi, drugie może pożyć znacznie dłużej.

[voodoo]

Bylem dzis u mechanika i tak jak mowiliscie lozysko jest w sobote bedzie wymienione.

[Gak]

Odswieze bo temat pasuje.

Od kiedy kupilem auto mam buczenie dochodzace gdzies z tylu. Nie jest to buczenie jednostajne tylko takie "w rytm" obrazajacych sie kol. Im szybciej kola sie kreca, tym szybciej "pulsuje" buczenie. Mysl oczywista, lozysko. Zglaszam to przy kazdej wizycie w warsztacie (a serwisowalem juz w kilku roznych) i mowia ze lozyska sa ok i ze to dzwiek z opon lub walu. Tyle ze ostatnio zauwazylem, ze czasami dzwiek zanika. Wystepuje na letnich i na zimowych... To moze jednak to lozysko?

Nie wiem jak mechanicy sprawdzaja lozyska, zakladam ze kreca kolem na podnosniku... Czy jest szansa zeby to byla sprawa lozyska, ktorej nie da sie wykyc na wiszaco?

Zrobilem z tym dzwiekiem juz z 40 tys km i nie jest ani ciszej ani glosniej. Wymiana lozyska to nie jest duzy koszt, tylko czy ma to sens?

[hubi_pl]

Wymien olej w dyfrze, 1L przekladniowy 75w90 i zobaczysz czy ustanie.

[Gak]

Chodzi Ci o haldexa? Olej byl wymieniany jakies 24 tys km temu, razem z tym w skrzyni. Ten dzwiek byl przed i po wymianie

W sumie to odglos chyba tepiej mozna opisac jako dzwiek toczenia sie. Podobny byl w starych pociagach

[mlody_mk2]

Olej w dyfrze a nie haldexie

[hubi_pl]

Chodzi Ci o haldexa? Olej byl wymieniany jakies 24 tys km temu, razem z tym w skrzyni. Ten dzwiek byl przed i po wymianie

W sumie to odglos chyba tepiej mozna opisac jako dzwiek toczenia sie. Podobny byl w starych pociagach

Tak jak kolega wyżej napisał, nie haldex a dyfer.

Co do Haldexa, masz 4 generację, jak wymieniałeś w ASO to na bank nie zmienili Tobie filtra, ps. olej producent napędu zaleca zmieniać co 30,000km, filtr co 60,000km.

pzdr
hubi

[Gak]

Ok to sprobuje w tym kierunku, dzieki!

[Gak]

Jednak to bylo przednie kolo. Dzwiek sie tak dziwnie rozchodzil ze wydawalo sie ze prawy tyl. Wymieniona piasta w przednim kole zalatwila sprawe. Jezdzilem tak od 2 lat bo na kazdym przegladzie jak prosilem o sprawdzenie, to slyszalem ze lozyska sa ok. Tyle ze jak dostawalo przeciazenie na prawa strone, to dopiero wtedy zaczynalo buczec. Nie do wylapania na podnosniku.