Nie no skandal na żadnym zdjęciu nie ma mnie
Nie no skandal na żadnym zdjęciu nie ma mnie
czekam na filmik nagrywany podczas szaleństw testowanych klubTT całkowicie przejął imprezę!
yyyy jasiel nie czaje troche....
Właśnie dzwonili do mnie, ale mam potwierdzić na 100% jutro.
Daj numer to do nich przedzwonie
Chętnie bym wpadł, ale znowu w tą sobotę mi nie pasuje. Ale życzę Wam udanej zabawy
22.VI mam jazdy o godz.16 AUDI TTS - SPOT tym razem pod Pałacem Kultury i Nauki
Ktoś się wybiera 22 Czerwaca (sobota) ??
raiden25 ja mogę iść drugi raz :P
Aga było dzwonić ja po 15 dotarłem i jeździłem tym autem co ty, w dodatku z tym samym kierowcą który skarżył się że się do niego nie odezwałaś
Ja jeździłem białym TTS który jako jedyny miał sztwyny, nie wysuwany spojler z czarnymi lusterkami
Poza tym że nie można ruszyć z obrotów (automat) to prowadziło się rewelacyjnie, przedewszystkim lekko chodzi kierownica w porównaniu do MK1 no i hamulce jak brzytwa bo auto nowe...
Nie można dwa razy jeździć :/ Pani tak powiedziała, że te osoby które jeździły w poprzednią sobotę już w tą nie mogą..
Ja mam sobota 10.00
2.0 TFSI 211km s-tronic - wiśniowy
9/10
W sumie kultura jazdy jako TT (porównując z 8N 225q) jest podobna. Pierwsze co rzuca się w oczu to "mniej miejsca" bo tunel jest b.wysoko poprowadzony co daje możliwość wręcz oparcia tam prawego łokcia (: Z częścią obsługową deski rozdzielczej, która jest skierowana ku kierowcy daje to BARDZO przyjazny dla mnie ekeft "przytulenia" wszystkich elementów nawigacji do kierowcy. Słowem TT jest dla Ciebie, nie Ty dla TT. Dwa - bardzo lekko kręcąca się kierownica - pierwsze wrażenie takie, że duży kąt skrętu trzeba wykonać by auto zaczęło skręcać - kojarzy mi się to z bolidami F1 jak kręcą kierownicą do końca, a koła lekko drgną. Czy to plus, czy minus, czy powód do wyjątkowości układu skrętnego TT albo tylko mylne pierwsze wrażenie to pewnie wyjdzie w praniu.
Moc auta - wyraźnie większa od 225q. Aż takiej różnicy się nie spodziewałem. Dół łapie szybciej i zapas mocy jest wyraźnie większy od poprzednika.
S-Tronic - tutaj muszę trochę zgodzić się z przedmówcami odnośnie czasu reakcji zmiany biegów poprzez łopatki. Najbliżej do znanej pioseneczki "ja jestem pan tik-tak", zanućcie sobie. "Tik" to naciśnięcie łopatki, "tak" lub troszkę wcześniej to reakcja skrzyni na inny bieg. Wydaje mi się, że nie umiałem się sprawnie tymi łopatkami posługiwać na poszczególnych obrotach, skąd może wydawać się czasami dziwne działanie tej skrzyni. Jeżeli zmienia się biegi z głową to wtedy czysta satysfakcja!
Zawieszenie, chyba lepiej znosi nierówności niż moje mk1. Ale nie mogę więcej powiedzieć bo trudno było mi je przetestować. Dobrze się przynajmniej pasy zmieniało (pewnie).
Chyba tyle. Czekam na swój egzemplarz, prawdopodobnie TTS (: