Cytat Zamieszczone przez TT8N Zobacz posta
Ja mam w FWD zestaw AP amorki + sprezyny -30/-40

Do jazdy na codzień jest idealnie w senise, że da rade wjechac praktycznie wszedzie na w miare cywilizowanych nawierzchniach pomijając jakieś zaniedbane drogi na jakimś wypiździejewie gdzie najpierw obserwujemy jakość drogi i omijamy dziury a potem analizujemy znaki i reszte co nas otacza.
Wizualnie jak na mój gust jest ok ewentualnie zszedłbym deczko niżej bo osobiście nie lubie jak ktoś tak zglebi że zarys nadkola nie współgra z średnica oponki
Mówię o takim efekcie, że koło chowa się już za bardzo w nadkolu tak jak tutaj
.
Ale to tylko moje osobiste odczucia z którymi nikt nie musi się zgadzać

Sam nie jestem za tym aby zakładać same sprężyny obniżające do leciwych amortyzatorów.
Seryjne amortyzatory nie posiadją obniżonego tłoczyska, odczujesz usztywnienie zawieszenia i przyspieszysz ich zuzycie.
Im niżej polecisz tym bardziej to nie będzie miało jak dla mnie sensu.
Jeśli twój target to ok -25 to spoko, wkładaj i ciesz się z nowego lepszego wyglądu
Zawsze lepiej założyć nawet MTS'a amory niż seryjne mieć, ja na MTS jeżdżę przy obniżeniu ok -8 cm jak nie wiecej i nadal fajnie pracują a koszt nowych amorów to 500zł