Strona 8 z 8 PierwszyPierwszy ... 678
Pokaż wyniki od 106 do 109 z 109

Wątek: Obniżanie zawieszenia

  1. #106

    Dołączył
    Feb 2017
    Płeć
    Skąd
    Śląsk
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    1999
    Kolor
    srebrny
    Posty
    124
    Mówiłem jedynie o mentalności na zasadzie "Powiem coś od siebie, bez względu na to jak to nie zabrzmi". Nie wiem co kto rozumie pod pojęciami: miłośnik, właściciel, posiadacz. Jak dla mnie to bez znaczenia.
    Za dużo nasłuchałem się komentarzy typu: "koza", "Kiedy obniżysz?", "...owe bez obniżenia". Mam już wstręt do takich ludzi z tym podejściem do modyfikacji.

    Mnie zależy na takich modyfikacjach, które nie tylko mnie, ale również przyszłemu nabywcy by się spodobały. Zawieszenie to ostatnia rzecz, którą chciałem u siebie zmienić.

    Myślę, że nie będzie problemu jak na tym poprzestanę z modyfikacjami. O swoim aucie tutaj dużo nie piszę, choć 2gi rok modyfikacji mam za sobą. Skupiam się raczej na stronie, gdzie widać po zdjęciach jak zmieniało się to auto w moich rękach.

    Nie lubię cwaniaków, którzy uważają swoje projekty za najlepsze na spocie. Dla mnie auto ma się podobać zarówno właścicielowi jak i pozostałym, dlatego użyteczność samochodu obniżonego lub nie ma dla mnie pierwszorzędne znaczenie. Stąd były moje obawy o zmianę wysokości prześwitu.

    Jeśli ktoś uważa samochód o obniżonej (przez modyfikacje) praktyczności za tuningowany, to nie mamy tematu do rozmów. Na codzienne użytkowanie po dziurawych nawierzchniach 3cm w dół dla mnie wystarczająco. Tyle w temacie

  2. #107
    Awatar AcidTT
    Dołączył
    May 2015
    Płeć
    Skąd
    Ireland
    Pojemność
    1.8T
    KM
    Xxx
    Rocznik
    2001
    Kolor
    LZ5W
    Posty
    4,222
    A Ty dalej o tym obnizaniu?? Toc do cholery nikt Ci nie kaze ani nie zmusza fakt TT to koza i te wlasnie 25-30mm to idealny kompromis ale nie o tym byl moj wczesniejszy post. Tak czy inaczej na tym to zostawie skoro:
    Cytat Zamieszczone przez Daras Zobacz posta
    Nie wiem co kto rozumie pod pojęciami: miłośnik, właściciel, posiadacz. Jak dla mnie to bez znaczenia.
    Edytowane przez elmacho
    Proszę dyskutantów o powstrzymanie zbędnych emocji, bo dalsza ich eskalacja może okazać się szkodliwa.
    Ostatnio edytowane przez elmacho ; 15-04-2017 o 08:38

  3. #108
    Awatar TT8N
    Dołączył
    Nov 2012
    Płeć
    Skąd
    ETM
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    xxx
    Rocznik
    1410
    Kolor
    gunpowder
    Posty
    190
    Panowie znajdujemy się w miejscu, które z założenia ma łaczyć nas dzięki wspólnej pasji a nie dzielić przez różnice w poglądach, do których każdy ma prawo. Pamiętajmy o tym zachowując podstawowe zasady kultury osobistej podczas pisania postów.

    Jeżeli ktoś lubi "zglebić na maxa" i skoro mu to pasuje to niech tak jeździ i nic nam do tego bo każdy może robić co chce ze swoimi pieniędzmi i ze swoim wolnym czasem. Normalną żeczą jest, że nie wszyscy mają te same upodobania i te same wzorce ideałów do których dąży.
    Sam jeździłem przez dłuższy czas na serii i nie wyobrażam sobie nie omijać czy zwalniać przed dziurami, progami itp na seryjnym zawieszeniu a jeśli ktoś tak robi po obniżeniu zawieszenia do dla mnie poprostu szanuje swoje pieniądze i czas, który wkłada w auto.

  4. #109
    Awatar hubi_pl
    Dołączył
    Sep 2012
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2004
    Kolor
    Czerwony
    Posty
    7,037
    Najlepszym rozwiązaniem w/g mnie jest zwieszenie regulowane automatycznie. Czasem obniżę u siebie (z automatu się utwardza), ale wygoda jest na poziomie 0, zwłaszcza na letnich 20tkach. Nie każde auto ma takie rozwiązanie, ale pozwoliło mi to na poznanie czym jest jazda obniżonym autem. Na stałe bym nie mógł, zwłaszcza poruszając się dużo danym autem, a to dziury, a to progi zwalniające czy też krawężniki.
    TT mk1 miałem serię, natomiast w mk2 zrobiłem coś co może się nie mieścić niektórym w głowach, ale ja podniosłem montując wyższe opony. Dla mnie ważny był komfort jazdy, ale też psychiczny, że nie urwę czegoś 500km od domu.

    Nie znoszę dziury w nadkolu, dlatego obniżone auto jest atrakcyjniejsze z wyglądu.

    Każdy kto myśli nad obniżaniem, a nie jeździł takim autem, powinien mocno się zastanowić, a najlepiej przejechać się takim autem, tak aby nie wyrzucić kasy w błoto.

    Tak to wyglądało, dzięki braku wolnej przestrzeni nad kołem, wg było ok. Gdybym miał mniejsze koła, słabo.

Podobne wątki

  1. Obnizenie zawieszenia
    Przez numberOne w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 62
    Ostatni post / autor: 03-07-2017, 19:34
  2. Schemat zawieszenia
    Przez hubi_pl w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 06-02-2014, 11:19
  3. Sprężyny zawieszenia
    Przez tchmiele w dziale Kupię
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 13-09-2012, 13:28
  4. Utwardzenie zawieszenia w TT mk2 8j
    Przez MichalTT w dziale MK2 (2006-2014)
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 17-01-2012, 21:24
  5. Wymiana zawieszenia
    Przez BombeiusZ w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 12-09-2011, 23:14

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •