Przemek, jak najbardziej stwierdzenie "włącz myslenie" podczas jazdy jest trafne. Żaden system ani fotelik nie zastapi rozumu kierowcy, pamietajmy jednak ze sa inni na drodze.

Co do stwierdzen ze musisz miec dzieci bo inaczej to nie wiesz o co come on - nie zgadzam sie z tym i jest to poparte doswiadczeniami w branży. Osoby które maja dzieci bardzo czesto ulegają stereotypom, np. moje dziecko nie lubi jezzdzic tylem - to nie ono nie lubi ale my! dlatego ja zawsze twierdze - mysl glowa a nie sercem. Owszem mając dzieci masz realne doswaidczenie, ktore mozesz porownac z teoria - ja je mam z inspekcji czy tez rozmow, szkolen, wykladow etc - ale nie mozna nigdy odkladac na bok bezpieczeństwa dziecka i ulegać mu. Pamietam do dziz sytuacje z Gdanska z tego roku, jak przyjechala rodzina ladnym nowym bmw i mieli dobry fotelik, bodajze roemera, montowany przodem i tylem do kierunku jazdy. Na pytanie nasze jak przewoza, powiedzieli TATA tylem, MAMA przodem...wiec pytam mame dlaczego ona przodem, ona mi powiedziala ze jej dziecko placze jak jedzie tylem i nie lubi (btw najwiekszy blad rodzica w tym momencie) wiec ona go wozi przodem....no ale zatem pytam tate, to jak to jest ze on wozi tylem, a on mi powiedzial ze u niego tez placze ale on ma to w d... poplakal kilka razy i przestal. Dla Taty liczylo sie bezpieczenstwo, mama podeszla emocjonalnie....

Zawsze chetnie pomoge jak ktos bedzie potrzebowal rady, pamietajcie, ja moge tylko powiedziec jak jest lepiej, co kazdy zrobi to juz nie mam na to wplywu...