¦ledzę to forum od jakiegoś czasu ogólnie nie miałem zamiaru się udzielać tutaj ale już czasem czytać nie mogę niektórych postów.

Ale do rzeczy nie mam TT bo mnie na nie nie stać przynajmniej na razie.
Po przeczytaniu sporej części postów na tym forum zauważyłem że niektórzy z was mają taki nawyk pisania że jak kogoś nie stać na TT to niech sobie coś tam kupi innego (albo coś w podobnym kontekście jak np że zbierał nie wiadomo ile i teraz go nie stać na paliwo, to chyba w temacie o gazie akurat było)

Dobrym przykładem będzie właśnie zdanie użytkownika Mari
jestem za tym, by nie pomagac takim ludziom, bo jak kogos nie stac na TT w normalnej cenie, to niech sobie kupi Punto
Więc tak się składa że nie każdy ma tyle kasy żeby było go stać na nowe TT mnie stać nigdy nie będzie np ale i tak marzy mi się taki samochód od bardzo dawna praktycznie od daty premiery i prędzej czy później na pewno go kupię dlatego jak widzę takie wypowiedzi to zaczynam się denerwować, nie wiem czy to jest próba sugerowania że TT mogą jeździć tylko ludzie z kupą forsy? jeśli o to chodzi to czym to się różni od lansu? Piszecie że TT jest skazane na los calibry tylko nie jestem pewny czy chodzi w sensie że zaczną z TT robić choinki czy że ludzie zaczną je kupować jak stanieją ale jeśli o to drugie to powiedzcie mi co w tym dziwnego na pewno jest wielu takich jak ja którym ten samochód się od zawsze marzył ale nie mieli kasy na niego.
Ceny samochodów wraz z wiekiem spadają (no poza klasykami) jest to rzecz normalna i normalne jest że zacznie się ich robić na polskich drogach coraz więcej i jak widzę że ktoś pisze np że jak to się stanie to sprzeda swoją TT to dla mnie jest to po prostu śmieszne bo nie kupił tego samochodu dlatego że mu się podoba tylko żeby lepiej wyglądać na tle calibry pod dyskoteką te same cele tylko większy nakład pieniędzy poświęcony aby zaimponować jakiejś lasce czy znajomym.
Wybaczcie ale to tylko moje zdanie nie chcę tu nikogo urazić ale wypadało by czasem myśleć co się pisze.
Mari nie kieruję tych słów do Ciebie żebyś mnie źle nie zrozumiał po prostu dałeś mi dobry przykład tym zdaniem nie znam Cię i nie osądzam ale "biedni" użytkownicy tego forum mogą poczuć się urażeni.
Ale co do kupna TT to faktem jest że większość to szroty i powinni zakazać sprowadzania tych wraków do polski niestety dopóki jest popyt to i podaż będzie a na TT robi się coraz większy popyt, ja osobiście nawet nie myślę o kupowaniu w polsce samochodu jakiegokolwiek a co dopiero takiego jak TT, mimo że będę musiał sporo pracować żeby zdobyć ten upragniony samochód to mam zamiar kupić go w stanie dobrym i nie chcę żeby był nawet draśnięty zdaję sobie sprawę że takie samochody kosztują więcej i podejrzewam że inni kupcy też wiedzą że jak kupują wraka za te 35-38 tyś to prędzej czy później coś się rozleci osobiście tego nie rozumiem i bał bym się jechać takim samochodem ale jak już wspomniałem niektórzy po prostu bardzo chcą mieć ten samochód i mają nadzieje że kupują go trafiła im się po prostu okazja.

Jeszcze co do calibry i TT nie porównywał bym tych samochodów pod żadnym względem i nawet jak zrobi się więcej TT na drogach to nigdy nie będzie to odpowiednikiem calibry, a to że ludzie ze znikomym poczuciem gustu dodają do samochodów skrzydła diody lampki latarki światełka choinkowe odblaski z tornistrów i inne tym podobne ośmieszacze samochodów to przecież nie jest to wina samochodu tylko właściciela, tak jak ktoś w jakimś temacie pisał że calibrami i BMW tylko dresy jeżdżą, tak prawda jeżdżą dresy ale nie tylko i wieżę że są normalni ludzie którzy chcieli samochód prawie jak sportowy za małą kasę dlatego kupili calibrę, choć osobiście to wolał bym corrado :>

Wielu się nie spodoba to co napisałem ale trudno.
Przepraszam za offtopic to się więcej nie powtórzy.
Pozdrawiam.