Mam pytanie, bo dzisiaj troszke zglupialem i bardzo sie zdziwilem,ogolnie to cud ze jeszcze zyje. Jakies 2 dni temu podczas jazdy cos zaczelo dziwnie wyc i pukac w aucie. Na poczatku stawialem na lozysko lub skrzywiona felge badz pozabkowane opony. Ale dopiero dzisiaj podnioslem auto zeby zobaczyc co sie dzieje bo dzwiek byl dosc meczacy. Co sie okazalo...wszystkie sruby w tylnym kole bylo odkrecone i kolo mialo dobre 5mm luzu. Czy to mozliwe, ze sruby same sie odkrecily i to wszystkie 5 i dlaczego, czy kto inny cos kombinowal? Ja osobiscie nic nie ruszalem i nie kombinowalem przy kole. Sprawdzilem pozostale kola i okazalo sie ze trzymaja bez problemu. Sruby sa wystarczajaco dlugie i sa do felg aluminiowych.