Autko zostało podniesione i sprawdzone. Ja pierd... nie uwierzycie co było nie tak. NIEDOKRĘCONE KOŁO przez mechanika!!!! Tydzień temu byłem na wymianie kompletnego rozrządu u mechanika K-mot obok Mińska Mazowieckiego - polecony został na tym forum w temacie http://www.klubtt.pl/ogallne/6993-2.htm Niestety w związku z dzisiejszą diagnozą niedokręconego koła stanowczo odradzam Roberta z Mińska i odwołałem wszelkie dalsze robótki u tego Pana. Aż strach pomyśleć co by było gdyby tak to koło wkońcu odpadło przy większej prędkości... Oczywiście przyszło mi do głowy(nawet moje kobieta jak jechaliśmy dziś na diagnoze, rzuciła pół żartem pół serio tekst "A może to niedokrecone koło"), jednak w życiu bym się tego nie spodziewał po mechaniku. Gdybym to ja sam wymieniał rozrząd to OK - pewnie bym sprawdził koła.

Więc, That's it! Problem z dudnieniem rozwiązany...
P.S. Paweł, to teraz możemy się umówić na sprawdzenie szczelności :P