Wszedłem na to forum i stwierdziłem, że przestudiuję sobie na spokojnie co i jak i zakupie potrzebne rzeczy, i podziałam, zobaczymy co z tego wyjdzie. Generalnie jest też powód, bo jak dałem kobiecie swojej auto to była mini stłuczka, czego efektem jest zarysowany tylny zderzak i właśnie nad tym chciałbym głównie popracować...
Najlepiej oddać do polerowania samochód do warsztatu lakierniczego , mój właśnie tam jest . Przy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem) Odnośnie polerki to koszt 160 zł i masz lakier jak z salonu .
Zamieszczone przez migdaltt
Najlepiej oddać do polerowania samochód do warsztatu lakierniczego , mój właśnie tam jest . Przy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem
Gratulacje
Dzięki temu zaoszczędziłem na malowanie dachu i lusterek bo były porysowane i na polerkę więc zrobiłbym to ponownie . . . A kto w dzisiejszych czasach jest uczciwy ? Może ubezpieczalnie ?
Dzięki takiemu podejściu w tym kraju nigdy nie będzie lepiej, każdy zamiast patrzeć na siebie, wali w przysłowiowego ch*ja, usprawiedliwiając się tym, że każdy jest nieuczciwy więc tak trzeba.
Tak na przyszłość- o takich rzeczach nie pisze się na ogólnodostępnym forum, bo wyłudzanie odszkodowania, niezależnie od tego jak duża byłaby to kwota, jest przestępstwem, a w dzisiejszych czasach raczej nikt w sieci nie jest anonimowy.
No jest sie czym chwalic...pozniej ktos tu czyta takie rzeczy i opowiada o spolecznosci z ttetek....dla mnie to oszustwo i nie ma sie czym chwalic...
a tak nawiasem, to jak miales oryginalna to wolalbym ja zostawic..potem bedzie ze bity....chyba ze nie oryginal to idac tym tokiem myslenia to zrobic zdjecie rys i przy sprzedazy wciskac kit ze byla oryginalna i dlatego wymieniona...nic fajnego
pzdr
A ja mimo wszystko Cie popieram bo ubezpieczyciele to zaj*** zdziertuchy , zawsze wymyślaja jak mogą żeby nie wypłacić odszkodowania lub wypłacić minimalną kwotę, trzeba mieć do nich cierpliwość ;DPrzy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem
Znajomemu ze szkoły jazdy Tira koleś skasował, ubezpieczyciel wycenił początkowo na 10 tys szkody, później nagle zrobiło się z tego 1500zł a minęło już 3 miechy od rzekomej decyzji i nic kasy nie dostał sprawa będzie się toczyć droga sądową.
Ja miałem kiedyś bardzo dziwną stłuczkę (obróciło mnie na śniegu na drodze, oba boki delikatnie, ale całe porysowane). Towarzystwo nie chciało mi wypłacić pieniędzy, twierdząc, że podałem nieprawdziwe okoliczności zdarzenia (a podałem prawdziwe, choć rozumiem, ze nie do uwierzenia). Wypłacili dopiero, jak zagroziłem sądem powołując się na fakt, że nie miałbym żadnego powodu kłamać, bo nawet przy szkodzie z mojej winy ubezpieczenie działa. Mimo, że wygrałem, to czułem się przegrany, bo straciłem nerwy i czas, auto stało dwa miesiące w warsztacie (ten bezprawnie nie chciał auta wydać - dziś bym je zabrał siłą z policją lub firmą ochroniarską).
Niestety zatem (wbrew moim wartościom) też popieram okradanie złodziei. Aby tylko normalnym ludziom szkody nie robić.
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 09-03-2013 o 22:40
Właśnie dzięki takim wyłudzaczom odszkodowań płacisz później większe składki, a więc pośrednio dotyczy to także Ciebie i każdego z nas.
Panowie , proszę trzymać się tematu polerowania lakieru , dalsze posty OT będą usuwane . Dziękuję .....
Pozdrawiam
a czy ktoś kto już przeczytał odpowiednią ilość artykułów może coś napisać w pigułce ?
Ja swoje sreberko polerowałem jakąś tam pastą i potem jakimś mleczkiem które dobrze wykańczało efekt.
Ale na ten rok myślałem o bardziej profi podejściu do tematu łącznie z zakupem maszyny do polerowania. Nie mam jakiś tam ryz a głównie chce usunąć ten cały syf który się przylepił po zimie. Zazwyczaj robiłem to pastą polerską i byłem zadowolony z efektu ale jestem otwarty na czyjeś sprawdzone patenty
Polerowanie maszynowe lakieru z użyciem polerki obrotowej. Autor-DaveKG-Poradnik Detailing World. | Detailer.pl - Kosmetyki samochodowe
Tutaj bardzo przydatny artykuł, polecam nawet z ciekawości przeczytać
Mercedes E320 - a set on Flickr
tutaj jest moje poprzednie auto, robilem je:
1. Kompletne, bardzo dokladne mycie auta i wysuszenie
2. Clay - Meguiars MeguiarsDirect.com:Smooth Surface® Clay Kit Smooth Surface� Clay Kit
3. Ultimate compound - Mequiars MeguiarsDirect.com:Ultimate Compound Ultimate Compound
4. Gold Class Carnauba Plus Paste Wax - Meguiar's MeguiarsDirect.com:Gold Class™ Carnauba Plus Paste Wax Gold Class™ Carnauba Plus Paste Wax
1. Recznie i Karcher
2. Recznie - nieprawdopodobne ile zebralem z auta brudu...
3. Maszynowo bo recznie to nie ma efektu
4. Recznie
PS zdjecia sa zrobione aparatem na AUTO i bez zadnych ulepszaczy w photoshopie etc - byly robione do ogloszenia.
Taki sam zabieg czeka na lato TTke ale bez clear bra, choc tez mam ochote zalozyc bo caly przedni zderzak jest od nich zniszczony.
pzdr
h
Na wiosne zacznie się łatanie dziur w drodze, i jak zwykle pełno smoły zostanie na aucie. Próbowałem wiele specyfików od past, mleczek i spray do usuwania smoły i nic nie działało tak dobrze jak zwykły zmywacz warsztatowy w sprayu taki jak do tarcz ham. spryskać odczekać 10~15 sek. i wytrzećgłównie chce usunąć ten cały syf który się przylepił po zimie. Zazwyczaj robiłem to pastą polerską i byłem zadowolony z efektu ale jestem otwarty na czyjeś sprawdzone patenty
Ostatnio edytowane przez WW ; 10-03-2013 o 20:26
do tego jest wlasnie Glinka...ja bylem niesamowicie zaskoczony (pozytywnie) ile mi z MB syfu sciagnela. Tylko z glinka trzeba umiejetnie, na mokro bo nasucho nie idzie...
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem