Polerowanie lakieru

[czarny]

Szukałem ale nie znalazłem nic podobnego więc zakładam taki temat, a mianowicie jestem ciekaw czy w ogóle i jak polerujecie swoje auTTka. Jako, że ręcznie polerować nie lubię, bo ręce odpadają myślałem nad zakupem jakiejś polerki i mam pytanie,

POLERKA 2450W POWERMAT SZLIFIERKA 180MM 3000R/MIN (3043725507) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Czy coś takiego lub podobnego się nadaje? Ma ktoś?

Oczywiście nie chcę wydawać nie wiadomo ile, czekam na opinie

pozdrawiam,
Akash

[Matee]

Do tej pory oddawałem swoje auta komuś kto ma o tym pojęcie. Jest sporo małych firm, które robią niesamowitą robotę, za połowę mniejsze pieniądze niż te "znane".
Auto wielkości TT można zrobić za 300-400 zł - a efekt nie z tej ziemi.
Bez doświadczenia w życiu bym się nie porwał na mechaniczną polerkę bo można tylko więcej szkód narobić. Widziałem już sporo aut z pięknymi hologramami.
Oczywiście nie neguję Twoich planów, bo zakładam że umiesz to robić
A jeśli nie to na swoim aucie w życiu bym nie eksperymentował...

[czarny]

Właśnie nie używałem do tej pory takiej polerki więc chciałbym się w temacie rozeznać czy jest to do 'nauczenia' czy też nie, bo zamiast wydawać te 300-400 zł wolałbym poświęcić trochę czas w weekend i zrobić to sam. Tak jak mówiłem - jeśli oczywiście się da...

[MiroTT 1,8T]

Do robienia polerki moze byc mniejsza maszyna,bo takich jak na aukcji uzywa sie na lakierniach do polerki na mokro pasta lekko scierna,ja uzywam malej polerki na mimosrodzie,ale tylko do wosku zadnych past lekkosciernych i powiem ze ulatwia mi robote.

[PiotrekHIT]

Matee ma rację, jeśli tego nie robiłeś to możesz tylko szkód narobić. Ja mam ten plus, że mam zatrudnionego w pracy człowieka co to robi. Raz w roku, po zimie. A co do maszyny, dobrze, żeby miała regulowane obroty. Musisz kupić końcówek z rzepem i do tego gąbkowe krążki. Robisz tą polerkę na mokro. Potem myjesz auto i woskujesz.

[czarny]

Oj to chyba czytając to co piszecie odpuszczę sobie i pozostanę przy paście tempo i ściereczce

[tomi]

Daj sobie spokój z pasta tempo (możesz pogorszyć), jedź do fachowca niech zrobi porządnie polerkę i ciesz się efektem!

Pozdrawiam

[czarny]

No właśnie zależy mi na tym, żeby samemu polerować obok domu. Jest taka możliwość, czy bez sensu?

[WW]

Jest to bardzo czasochłonne, potem jest sporo mycia wszystkie zakamarki będą białe.
Jeśli chodzi ci tylko o nabłyszczenie to lepiej ręcznie, wbrew pozorom mniej męczące po polerce to dopiero ręce opadają

[WW]

Śmiało możesz polerować, pasta G3 i szara ryflowana gąbka, zacznij od płaskich powierzchni, spryskując wodą najlepiej z pojemnika po płynie do szyb. Zacznij od małych obrotów, średnio dociskając do powierzchni.

[doktorsr]

Śmiało możesz polerować, pasta G3 i szara ryflowana gąbka, zacznij od płaskich powierzchni, spryskując wodą najlepiej z pojemnika po płynie do szyb. Zacznij od małych obrotów, średnio dociskając do powierzchni.

zalezy co chce tak naprawde zrobic ... bo G3 jest ścierną pastą ... jezeli chodzi o sam połysk a nie usuwanie jakiś rys, to polecał bym G11, to jest wykańczająca

[migdaltt]

Najlepiej oddać do polerowania samochód do warsztatu lakierniczego , mój właśnie tam jest . Przy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem ) Odnośnie polerki to koszt 160 zł i masz lakier jak z salonu .

[jasiel]

Najlepiej oddać do polerowania samochód do warsztatu lakierniczego , mój właśnie tam jest . Przy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem ) Odnośnie polerki to koszt 160 zł i masz lakier jak z salonu .

Gratulacje Jest się rzeczywiście czym chwalić. Z doświadczenia wiem, że los bywa okrutny i nieuczciwość zwraca się zazwyczaj ze zdwojoną siłą, czego Ci oczywiście nie życzę, ale na przyszłość lepiej żebyś miał to na uwadze. Warto bawić się w takie rzeczy jak szyba kosztuje kilkaset złotych?:/

[migdaltt]

Dzięki temu zaoszczędziłem na malowanie dachu i lusterek bo były porysowane i na polerkę więc zrobiłbym to ponownie . . . A kto w dzisiejszych czasach jest uczciwy ? Może ubezpieczalnie ?

[PietruchM]

Przy okazji wymieniają mi szybę przednią bo porysowana była na koszt ubezpieczalni , specjalnie ubezpieczyłem i zbiłem ) .

A ja mimo wszystko Cie popieram bo ubezpieczyciele to zaj*** zdziertuchy , zawsze wymyślaja jak mogą żeby nie wypłacić odszkodowania lub wypłacić minimalną kwotę, trzeba mieć do nich cierpliwość ;D
Znajomemu ze szkoły jazdy Tira koleś skasował, ubezpieczyciel wycenił początkowo na 10 tys szkody, później nagle zrobiło się z tego 1500zł a minęło już 3 miechy od rzekomej decyzji i nic kasy nie dostał sprawa będzie się toczyć droga sądową.