Mari, ale oczym my tu mówimy przecież nikt z nas nie był u tego jełopa i nie robił własnym aparatem zdjęcia i nie wstawiał go w neta tylko ten osioł sam zrobił sobie ten "pasztet i wisikał się na to" (zdjęcie) a teraz "gdzie są moje prawa" wiesz co szkoda gadać proponuje zakoczyć ten temat płętą
"kto dołki kopie sam w nie wpada" tyle :P