Wyodrębniłem ten post do osobnego tematu w OT aby nie zaśmiecać w temacie koleżanki i dać możliwośc dyskusji i wyłożenia faktów .
Pozdrawiam
Arttur
z tym sie mylisz...wcale tak nie jest ze im wezsza opona tym lepiej. czytalem wlasnie o statnio w "auto swiat" na ten temat.Zamieszczone przez KasiaN
Niema sprawy
Poza tym tu nie chodzi tylko komfort, tylko na zime wezsza opona = lepsza trakcja na sniegu i właściwości jezdne...
To skoro już to przeczytałeś i musiałeś podzielić się tym w temacie o aucie koleżanki, to może warto byłoby chociaż gdybyś uzasadnił dlaczego autor artykułu w "Auto świat" tak twierdzi?:P
uzazadnione tym ze ze szersza opona=wieksza powierzchnia co daje lepsze trzymanie drogi w sniegu(to w skrocie mial autor na mysli)
to załóż sobie walce 275 na zimówki i na pewno będzie lepiej:P
tak na serio to za wąskie są nie dobre i za szerokie też :P a stwierdzenia że mają być szerokie albo wąskie są bzdurne ....
Już nie chcę do końca zaśmiecać ale muszę dołożyć 3 grosze. Opony na śliskim/śniegu muszą się trochę wbijać w podłoże by trakcja (jak po szynach) była bardziej kontrolowana. A tutaj zdjęcie jak najbardziej wymowne ZDJĘCIE. Wszystkie np. rajdowe wozy na śnieg mają takie bądź podobne opony.
'' Auto Szmata '' to pismo w 90% pisane przez amatorów ( motoryzacyjnych ) dla amatorów tak więc fakt że coś tam jest napisane nie stanowi żadnego argumentu w poważnej technicznej dyskusji.
Poza tym gdybyś odrobinę poszukał na forum odnośnie tego tematu to znalazłbyś wiele wątków w których omawialiśmy tą kwestię .
Dla przykładu najświeższy jaki znalazłem po wpisaniu frazy '' opony zimowe ''
http://www.klubtt.pl/tuning-i-gadazety/10731.htm
No patrz Blerx , biedaki nie czytają Auto Świat-a
michu1985 Bardzo Cię proszę abyś przemyślał lepiej zanim coś napiszesz bo to już nie pierwszy raz lekko bałaganisz i dzięki temu stoisz w kolejce po ostrzeżenie
Pozdrawiam
nie porownuj aut rajdowych do cywilnych... chyba ze jezdzisz na co dzien tak jak w rajdach to gratuluje
EDYCJA ---------- Post dodany 16:32 16:36 ---------- EDYCJA
ty za to najmadrzejszy jestes i nie strasz mnie ok'' Auto Szmata '' to pismo w 90% pisane przez amatorów ( motoryzacyjnych ) dla amatorów tak więc fakt że coś tam jest napisane nie stanowi żadnego argumentu w poważnej technicznej dyskusji.
Poza tym gdybyś odrobinę poszukał na forum odnośnie tego tematu to znalazłbyś wiele wątków w których omawialiśmy tą kwestię .
Dla przykładu najświeższy jaki znalazłem po wpisaniu frazy '' opony zimowe ''
http://www.klubtt.pl/tuning-i-gadazety/10731.htm
No patrz Blerx , biedaki nie czytają Auto Świat-a
michu1985 Bardzo Cię proszę abyś przemyślał lepiej zanim coś napiszesz bo to już nie pierwszy raz lekko bałaganisz i dzięki temu stoisz w kolejce po ostrzeżenie
Pozdrawiam
Michu, nie chcę Cię martwić, ale podejrzewam że Arttur nie będzie Cię już więcej straszył...Mało tego, on nawet nie będzie Cię już więcej upominałAle dobrze się dla Ciebie takie pyskówki na pewno nie skończą
Pomijając kwestie informacji w necie i innych środkach przekazu, znajomy, z wieloletnim doświadczeniem wulkanizator, z czasów kiedy były opony wielosezonowe zawsze mnie uczył, że opona zimowa winna być trochę węższa od letniej lub taka sama. Problem ten jest również związany z mocą pojazdu, którym dysponujemy jak i sposobem przeniesienia napędu ( jedna, dwie ośki), jak również z wagą sprzętu. Przykładem mogą być pojazdy typu TIR lub chociażby autobusy miejskie. Przyjrzyjcie się oponom na jakich jeżdżą w zimie
P.S.
Jeżdżę jedną ośką na takim samym rozmiarze i jest COOL........
Zimą...
a juz nie ma ?
ja uwielbiam wielosezonowki, mimo pukania sie w glowe 'teoretykow'jesli nie zimowalbym TT duza szansa, ze zdecydowalbym sie na takie opony rowniez do auTTka
"Love Them BOTH" - M.
jak jest coś do wszystkiego , to jest do niczego...a juz nie ma ?
ja uwielbiam wielosezonowki, mimo pukania sie w glowe 'teoretykow'
Drr
klasyczny frazes osob, ktore nigdy nie mialy dobrej firmowej calorocznej opony na aucie
rownie dobrze mozna powiedziec, ze jazda na suchej i mokrej drodze na takich samych oponach jest bezsensu, to samo zima ze sniegiem i bez, nie mowiac juz o temperaturze nawierzchni,
pogoda w PL jest tak zmienna i skokowa, ze mam spore i uzasadniione watpliwosci, czy slepa sezonowa zmiana opon 2 razy w roku bywa duzo skuteczniejsza niz latanie na porzadnej oponie calorocznej,
no chyba ze ktos tasuje oponami kazdego ranka patrzac na pogode za oknem i na termometr - to spoko,
ale wtedy jeden garaz na auto, a drugi na opony, bo z 5-6 kompletow by sie na zmiany pogody przydalo
"Love Them BOTH" - M.
Po pierwsze na lodzie tak samo zachowuje się opona 275 jak i 175, po drugie na śnieg ważny jest dobry głęboki bieżnik, i skład gumy(wiadomo, że opona zimowa jest bardziej miękka niż letnia). Ja jeżdżę zimą i latem na tym samym rozmiarze. Pomijam napęd quattro, on pomaga ruszyć, ale przy hamowaniu auto tak samo zachowuje się jak ośka. Do tego quattro potrafi zimą zaskoczyć i nie raz już trzeba było kontrować.
Zgadza się-Q ma zastosowanie w sytuacjach awaryjnych jak jesteś w drifcie...
Lamele na zimówkach rzeczywiście działają tylko na śniegu-na lód to chyba tylko kolce. Na d..pie...
Teraz są opony wiosenne i jesienne nie wiem czy wiecie
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
