ech to kochacie swoje TT czy nie? skoro dojazd 500km(ja tam uwielbiam TT w trasach) to wielki problem to szkoda zachodu. My jak byliśmy na majówce u Michała to i tak po gdańsku chyba więcej spaliliśmy benzyny niż na dojazd ( znaczy ja na pewno) . Poza tym były pewne osoby z trójmiasta które się nie pokazały swoją TT i zapraszały nas na jakiś balet gdzieś tam:P Dlatego uważam że jak ktoś nie chce to każda wymówka będzie dobra. Dla mnie to może byc w górach czy nad morzem, ryba mi to ważne żeby była fajna atmosfera i fajne miejsce z atrakcjami. Dlatego jak czytam że to za daleko to odechciewa mi się tego spota...albo jak zwykle i tak wyjdzie że przyjedzie stała ekipa i tyle:P
termin jest, rejon jest, lotnisko jest, chetni sa,
nie chce mi sie wierzyc, ze nie znajdzie sie sensowna noclegownia dla kilkudziesieciu osob
"Love Them BOTH" - M.
Szukamy miejsca jak Wawrzkowizna i tyle. Trzymajmy się planu. Kraków napewno przyjedzie licznie, więc spot się odbędzie
Ja tam dostosuje się do każdego miejsca i terminu, a wyszukiwanie sztucznych problemów skończy się upadkiem tematu, jest tyle czasu aby dostosować się do terminu, skoro jest miejscówka i wszystkim się podoba, zmieniamy termin na tydz wcześniej lub tydz pozniej i po sprawie, będziecie wydziwiać to G. z tego będzie.
Znowu TT znowu Cabriolet
no ok inny termin to nie problem, ale pytanie czy oficialnie robimy zlot na dwie noce czyli od piatku do niedzieli, czy tylko weekendowo ?
Drr
Panowie ale sie lizecie po fujarach..
Skończcie się w końcu brandzlowac, tylko zajmijcie sie konkretnie tym zlotem.
Na forum motocyklowym trwalo to 3dni i bylo wszystko jasne, a na TT miesiac i nikt nic nie wie.
Popieram miskof'a. Nie da sie czytac juz tego tematu powoli. Ustalamy miejsce: Wawrzykowizna. Teraz tylko ktory weekend maja tam wolne i mamy termin zlotu doktorsr, pomysl ze wiele ludzi bedzie mialo do przejechania sporo km na zlot, zapewne beda chcieli wyjechac w sobote rano niz zmeczeni w piatek po pracy. Ja na 100% bede w sobote i niedziele. Nie zostaje na poniedzialek, raczej na piatek wieczor nie dam rady wybic sie z Wawy bo zawsze do Lodzi jest tlok ze stolicy.
Tyle w temacie. Apeluje aby juz sie na powaznie zajac tematem zlotu
Te Terrere Terrere terererererere …