Tak to prawda, choć wyskoczyć musiałem sam. Na pewno jednak świadomość, że musisz sam pociągnąć za linkę dodaje adrenaliny. Jednak uznałem, że to nie dla mnie - raczej nie lubię nagłych skoków emocji, mam ich wystarczająco w życiu. Wolę za to nurkowanie - na 30m też jest ryzyko, ale atmosfera spokojniejsza
kazdy ma swoje hobbyZamieszczone przez humidorek
Tak to prawda, choć wyskoczyć musiałem sam. Na pewno jednak świadomość, że musisz sam pociągnąć za linkę dodaje adrenaliny. Jednak uznałem, że to nie dla mnie - raczej nie lubię nagłych skoków emocji, mam ich wystarczająco w życiu. Wolę za to nurkowanie - na 30m też jest ryzyko, ale atmosfera spokojniejsza
ja w nurkowaniu to tylko wanna
Ale macie ekstremalne doświadczenia!!!Oj myliles sie i to bardzo... mam kilka skokow wiec wiem co mowie
Mnie podnosi adrenalinę nieraz sama szybka jazda samochodem, a Was to przysparza chyba tylko o... ziewanie :P
nie nie az taki twardziel to nie jestem i jazda autem tez mi podnosi adrenaline
Tak to prawda, choć wyskoczyć musiałem sam. Na pewno jednak świadomość, że musisz sam pociągnąć za linkę dodaje adrenaliny. Jednak uznałem, że to nie dla mnie - raczej nie lubię nagłych skoków emocji, mam ich wystarczająco w życiu. Wolę za to nurkowanie - na 30m też jest ryzyko, ale atmosfera spokojniejsza
Ja też mam słitaśną fotę z oceanu
co do skoku na spadochronie to moim marzeniem jest skoczyć tutaj: SkyDive Dubai - Marcy - YouTube i tak naprawdę jego realizację blokuje jedynie mój strach :/ ale wmawiam sobie, że widok musi być piękny i może jak skocze tak nad wodą trochę mniej się będę bał niż widząc ląd. Wiem, że chce to zrobić ale kiedy zrobię to nie wiem bo lekko spanikowany jestem
EDYCJA ---------- Post dodany 17:33 17:36 ---------- EDYCJA
Można czytać z ruchu warg co sądzi o tym widoku
I don't have dreams, I have goals.
Na gwiazdkę dostałem kurs nurkowania, tak że zawsze coś.kazdy ma swoje hobby
Znowu TT znowu Cabriolet
Fakt, z takim widokiem moze skoczyłbym drugi raz. Na łąki mi się nie chce
fajny prezent
Czyli w tym roku dostałeś książkę o nurkowaniu a za rok będą pewnie płetwy??
EDYCJA ---------- Post dodany 17:54 17:56 ---------- EDYCJA
Nurkowania się nie ma co bać no chyba, że ktoś ogólnie boi się wody lub nie umie pływać. Osobiście to najbardziej się bałem, że mnie żółw ugryzie bo był wielki i ślepy a tak to błogostanfajny prezent
I don't have dreams, I have goals.
Po ponad 80 nurkowaniach sądzę, że nie ma bezpieczniejszego sportu. Czy boisz się czegoś konkretnie, czy tak ogólnie?szczerze to nurkowania chyba boje sie bardziej niz skakania
Powiem Ci tak...hmm..zawsze czulem jakis respekt do wody..pewnie to kwestia przelamania sie psychicznego..moze kiedys sprobuje
Hehe, ja przeciwnie, nie umiem pływać, ale wody się nigdy nie bałem
no to jak nie umiesz plywac to z zejsciem pod wode problemow nie maszHehe, ja przeciwnie, nie umiem pływać, ale wody się nigdy nie bałem
Nie sądziłem, że ktoś kto nie umie pływać odważy się nurkować. GratkiHehe, ja przeciwnie, nie umiem pływać, ale wody się nigdy nie bałem
I don't have dreams, I have goals.
A co w tym dziwnego? skoro nie umiejąc latać, skacze i leciNie sądziłem, że ktoś kto nie umie pływać odważy się nurkować. Gratki
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
