Nie kolego MAX....

Nie pracuje dla nich i nic nie mam z tego, ze je polecam, a chcialbym, oj chcialbym. W sumie przekonalem juz do nich okolo ~ 10 osob nawet bym powiedzial.

Powiem tak, wszystko sie zaczelo ponad 4 lata temu kiedy to Nokian byl firma kompletnie nie znana na polskim rynku. Kolega, ktory sie sciga samochodami WRC powiedzial ze na zime kupuje tylko Nokiany, ze sprawdzone itd itd. W sumie bylem troche zaskoczony gdyz to bylo pierwszy raz kiedy o nich uslyszalem i jak mówil ze zachowanie na sniegu, plucha i aquasplashing to nie problem dla tych opon postanowilem mu zaufac. Kupilem komplet nowych (tzn moj ojciec kupil ) do naszej starej Hondy Accord. Przejezdzilismy na nich 2 sezony i nigdy sie nie zakopaliśmy a Honda nie miala ani ABS ani ASR. Po roku uzytkowania zaczalem szukac jakis testow opon Nokian. Okazalo sie, ze ich przewaga nad Dunlop czy Gooyear okazala sie znaczaca nie tylko pod wzgledem technicznym ale rozniew w CENIE.
Po sprzedazy Hondy, znowu kupilem Nokiany do Yarisa i rowniez zima przeszla bez bólu i z pewnoscia, ze z kazdych sniegow wyjade (oczywiscie sa granice, ale jak ich nie doswiadczylem). Potem zakupilem TT i z powodu deficytu w portfelu namowilem sie na sprzedaz jakis tam Firestone Zimowych za smieszne pieniadze o innego znajomego.
Doswiadczenia z ostatniej zimy to kilka razy wypychalem TT pod gorke, dluga droga hamowania oraz niepokoj podczas kazdej wyprawy po sniegu A przeciez mam ASR, ABS i co z tego, wstyd jak cholera jak auto mieli a nie jedzie.

Zaluje strasznie tej decyzji, jednak w ta zime bede dalej na tym szajsie jezdzil z powodu dalszego deficytu finansowego w szczegolnosci ze tym razem za Nokiany w rozmiarze 205/55/16 za WR-G2 musialbym dac z wymiana prawie 2000
To nie ta sama cena co wczesniej dla 14" oraz 15" opon o szerokosci 185/...

Jedyny minus Nokiana to taki ze sa glosniejsze niz konkurencja i tyle.

Stanowczo polecam. Az milo jest patrzec jak opona gryzie snieg a pozniej wylatuje z bierznika. Nie ma mowy aby sie opona oblepila w sniegu. Droga hamowania to po prostu wgryzanie sie w snieg a nie slizganie po nim.

Jeszcze raz polecam i nie mam zadnych korzysci finansowych zwiazanych z ta firma, jedynie moge byc zadowolony ze nastepne osoby wiedza co to Nokian.