Nie jest mi szkoda, ale jednocześnie nie chcę popaść w paranoję, żeby nagle zacząć awaryjnie wymieniać wszystko w aucie. Gdybym był pewny, że trzeba / powinienem wymienić w tej chwili rozrząd to nie pisałbym o tym ani nie tracił czasu na dzwonienie do ASO tylko jechał po części i szukał dobrego warsztatu, który mi to zrobi.
A Ty po ilu km i latach wymieniałeś rozrząd u siebie?