Ja również mam wszystkie zdjęcia nawet szyby w MK1, gdzie jadąc ze spotu za ciężarówką spadł nam kamyczek i szyba pękła w drobny mak. Tak że trochę to dziwne, bo jeśli sprzedający nie ma nic do ukrycia, a wie że auto wymagało naprawy to dla uczciwości i swojego spokoju zdjęcia udostępni zainteresowanemu nabywcy. Coś akurat o tym wiem.
Tak jak napisalem, dla mnie dziwne jest, ze ktos sprowadza uszkodzone auto dla siebie i nie robi zdjec sprzed naprawy, tym bardziej ze sprowadzal znajomy i robil tez jakis znajomy. Widocznie nie ma sie czym chwalic i lepiej powiedziec ze wymieniony zderzak, maska i blotniki niz zobaczyc jak to faktycznie wygladalo, bo na pewno na wymianie tylko zewnetrznych poszyc sie nie skonczylo..Zamieszczone przez Kwinto
Moim zdaniem jeśli maska, zderzak i blotniki to z pasem przednim też musiała coś robić - przechodziłem to. Miałem nie ruszone blotniki, szkoda kosmetyczna a belka, absorber i plastik okalający pas do wymiany. Sprawdzilbym jeszcze lampy ich mocowania puszczają przy byle pierdnięciu - można je naprawić zestawem z ASO ale to już nie to samo. Nie wiem trzymam foty auta po zakupie, ze szkody plus to co tam po drodze zrobiłem tu nic - trochę dziwne
Cena fakt kusi, ale skoro przez telefon slysze ze "zainteresowanie na nia z calej Polski jest spore" i "byly juz osoby/firmy zajmujace sie przedzakupowym sprawdzaniem aut i w serwisie i na kanale nic nie wyszlo" to dlaczego jeszcze stoi? Gdyby bylo tak rozowo to dawno juz by jej nie bylo.
http://allegro.pl/show_item.php?item...361#3bee241cb3
Taka mała ciekawostka, TT z przebiegiem pół miliona... Czy nie uważacie, że trochę przestrzelona ta cena? Ja rozumiem, że quattro i diesel (który swoją drogą uważam jest słaby, mogli się pokusić o jakąś jednostkę 200 koni+, jak np jest w BMW 123d bi-turbo jak już robią jednego diesla w sportowym aucie), ale ni to rocznik dobry, przebieg czyni auto w Polsce praktycznie niesprzedawalnym za parę lat, wyposażenie słabe, auto jest jeszcze do naprawy... o_O podziwiam za odwagę w targaniu tego tutaj.
O w końcu prawdziwy przebieg.
Znowu TT znowu Cabriolet
Za 35 można brać. Uszkodzenia nie są porażające i spokojnie to zrobi w ok cenie. Co do przebiegu, no cóż pierwszy co nie kręcił. Zobacz na końcówki wydechu, nówki prawieauto nawalone km po autostradach ma. Silnik się dotarł dobrze już
Tego diesla z takim przebiegiem nigdy bym nie kupił. Jest jednak szansa, że kupi jakiś Mirek odpicuje, skręci i auto wypłynie z nowym grillem i przebiegiem :P
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Nie nie, ja nie twierdzę, że auto jest złe, bo prócz słabego wyposażenia uważam, że nawalony taki przelot po autostradach może nie być niczym strasznymmi bardziej chodzi o cenę - uszkodzenia + rocznik + wyposażenie + przebieg i ja bym za niego więcej niż 30 tyś nie dał. Na 99% pójdzie na odpicowanie i będzie skręcony o 300 tysięcy, innej opcji za bardzo w Polsce nie widzę.
Jakby tam siedziało 3.2 i miał wolne zasoby gotówkowe na takie fanaberie, to bym brałDiesle jakoś do mnie nie przemawiają :P Przebieg to kwestia specyfiki kraju jakim są Niemcy, tam się po prostu odległości praca-dom są dosyć pokaźne. Kilka lat temu (chyba w 2009) jechaliśmy z wujkiem po Tourana dla niego (pierwsza generacja po lifcie, standardowe 1.9 TDI) i dwulatek miał udokumentowany przebieg coś koło 220 tysięcy. Odpukać, nic do tej pory złego się z nim nie działo - wszystko zależy od tego jak ktoś eksploatował.
http://otomoto.pl/oferta/audi-tt-sli...-ID6yjAdL.html
Jakieś opinie ?
Jest jeszcze jedna zagadka z bazy pojazdów:
2006 Rok produkcji
28.08.2006 Pierwsza rejestracja za granicą
22.04.2011 Pierwszy właściciel w Polsce
26.03.2012 Zmiana właściciela
02.05.2012 Pierwsza rejestracja w Polsce
02.05.2012 Badanie techniczne (ważne do 02.05.2013)
10.09.2012 Zakończenie rejestracji czasowej na wniosek
17.03.2016 Wygenerowanie raportu
Zero info o przeglądach i przebiegach
vin TRUZZZ8J771004636
Data rejestracji 28.08.2006r
Ostatnio edytowane przez schabek17 ; 18-03-2016 o 01:55
Brak znaczków na tylnej klapie... może fanaberia...
Odstaje plastik nad klimatronikiem
Audi TTS.
The Everyday Sportscar.
Jak dla mnie:
- grill w macie ORI powinien być w połysku, ja tak mam i wszystkie 3.2 jakie widziałem na żywo miały podobnie
- pod maską brakuje maskownic reflektorów (w przypadku dzwona sypią się pierwsze) cieżko kupić używane a do serwisu żaden lepak nie zapuka. Być może wymieniał pas przedni. Z doświadczenia wiem że są różne pasy w 3.2 na ktorych sa rożne mocowania tych zaślepek ogólnie temat kosmetyczny ale ciężki do ogarnięcia przy drutowaniu
- fotele jak na ten przebieg wyglądają słabo. Ja u siebie mam podobny a siedziska wyglądają o niebo lepiej. Skóra w MKII jes kiepska ale nie aż tak.
Tak ogólnie mam wrażenie, że to kupa - zaniedbany jakiś.
Osobiście cieszy mnie cena - moje TT właśnie podrożało o 5 tysi
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
http://otomoto.pl/oferta/audi-tt-aud...-ID6yjATX.html
Co sądzicie 36 900 za 2008 rok to chyba bdb cena.
Widać, że auto z USA.
Coś niepokojącego rzuca się oczy ?
Poproś o nr VIN i wtedy sprawdź w jakim stanie przyjechał z USA. Brak zaznaczonego pola o bezwypadkowości nie napawa optymizmem, ale kto wie...
Na bank był strzał, nie ma innej opcji z USA. Dlatego pewnie nie ma VINu w aukcji
EDIT:
Rok temu wystawiona była taka całkiem ładna czerwona TT, Pani zarzekała się, że auto jest bezwypadkowe i mają w rodzinie już dwa od pewnego znajomego. Widać było, że w to wierzy
Ostatnio edytowane przez xXXx ; 19-03-2016 o 22:31
Tak jeszcze co ja zauważyłem to, że niby S-Line, ale nie posiada zewnętrznych emblematów S-Line, tak samo fotele i kierownica bez znaczków S-line a progi co o dziwo S-line. Przebieg jak na moje oko cofnięty bo fotele serio w kiepskim stanie jak na ten przebieg. Reasumując ODRADZAM.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
