Ogólnie znam wszystkie TTS z polskich ogłoszeń. Jedynie ten biały wart jest uwagi. Problem tylko we właścicielu, który najchętniej by przepisał to auto bez jego udziału, czyli bezpośrednio od właściciela od którego kupił. Auto jest z Włoch.
Ogólnie ceny spadają, a auta się nie sprzedają. Godny uwagi jest uszkodzony RS za 89 tyś z przebiegiem 15 tyś km i rocznikiem 2012. Koszt naprawy z częściami ok.15-18 tyś plus opłaty ok 6tyś.
Ty jak Kaczyński wszystko jest źle i do dupy, chyba chcesz wywołać zły nastrój aby na tym z korzystać he he, ja znam trochę inne realia, bez problemu sprzedaje auta w dobrych cenach, obecnie własnie znowu mam zamówienie na kolejne, więc żyjemy w innych galaktykach.
Odnośnie tego TTs to mocno podejrzane z tym właścicielem, tym bardziej że auto z Włoch.
Znowu TT znowu Cabriolet
nie będę się spierał, moje zdanie na temat sprzedaży aut znasz. Nie wywołuje złego nastroju , nie muszę też na tym korzystać.Zamieszczone przez ZUCZEK
Co do auta które pokazał Przemek, jeżeli chodzi o egzemplarz jest bardzo ładny, przebieg niski i rocznik młody. Jak ktoś szuka takiego auta i ma środki to jest warto. Tym bardziej jak uda się cenę wynegocjować.
Auta się sprzedają, wszystko zależy od ceny.
TTS warte uwagi wg mnie: http://otomoto.pl/audi-tt-s-tts-2-0-...C33681890.html Obserwuję ten samochód już od wielu miesięcy. Cenę trzyma cały czas tą sama ale konkretny zainteresowany myślę, że sporo można urwać.
Co do tych nie sprzedających się aut to dziwna sytuacja trochę bo co jakiś czas pojawia się ktoś na forum z MK2 albo ktoś srzeda MK1 a auta się w ogóle nie sprzedają
I don't have dreams, I have goals.
Piotrek widziałeś tą tetetkę o której pisałeś...?
Szukam aktualnie mk2.
Pozdrawiam
Oglądał mój znajomy. Historia sprawdzona w Audi. Jechać i kupować.
Witam wszystkich!
Jestem tutaj nowy i nie jestem z Polski wiec tak od razu przepraszam za ewentualne bledy.
Jestem zainteresowany kupna TT MK2 i mam 50 tys. jako maksimalny budzet. Z tego powodu zwrocilem uwage do niektorych ogloszen na otomoto.pl
Czy moglibyiscie mi powiedziec, co sadzicie o:
http://otomoto.pl/audi-tt-C32278541.html
http://otomoto.pl/audi-tt-serwis-ful...C33600212.html
http://otomoto.pl/audi-tt-audi-tt-2-...C33872444.html Czy 220.000 km nie zbyt duzo na taki silnik?
http://otomoto.pl/audi-tt-s-line-s-t...C33953480.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=4458371872
http://otomoto.pl/audi-tt-2-0-tfsi-2...C33897399.html
Dziekuje i pozdrawiam!
Kolego no wszystkie to ośki ja polecam jednak Quattro, w tej kasie to 3,2 v6.
Co do aut - ładna jest czarna Sline
http://otomoto.pl/audi-tt-s-line-s-t...C33953480.html
Pytasz czy to duzo 220K, nie duzo jak auto bylo zadbane i regularnie serwisowane, serwisowane nie w pojeciu czy masz pięczątki w ksiązce bo takie to ja tez moge zrobic za 20zł za sztuke, ale czy sprzedajacy ma pojecie o aucie i wie ze trzeba olej zmieniac a nie dolewac
To z przebiegiem 220 tys.jest akurat moje i zapewniam Cie ze nic sie tam nie dzieje i silniczek chodzi jak zloto. Zapraszam na jazde probna
Tak walsnie przypuszczalem ze forumowa ale nie pamietalem czyja
Dziekuje za odpowiedz. Mi tez wlasnie ta czarna Sline sie bardzo podoba
Mi najbardziej interesuje ten pierwszy http://otomoto.pl/audi-tt-C32278541.html ... mozecie mi cos wiecej powiedziec o tym? Tzn czy cos jest nie tak z wygladu? A cena jest ok?
@Vodoo: zastanawiam sie
Dziekuje!
W sensie spalanie? czy serwis?
Co do tej czerwonej to jest goła i wesoła, ja bym nie kupił a napewno nie za taka kase. Ona powinna kosztowac ok 43K. Zdjecia malo pokazuja auto, wiem ze juz troche stoi.
Tak, o spalanie mi chodzilo. Widze, ze jestes fachowcem tego typu sprawy wiec jesli pozwolisz cie skorzystam: czy wedglug ciebie za maks. 50 tys. mozna znalezc naprawde dobry egzemplarz z roku 2007/2008? Pytam, bo widze ze niektore sa po 45k (nawet z mniejszym przebiegem) a niektore po 60+ ...
Do fachowca (cokolwiek taka dziwna nazwa oznacza, mi daleko), ale powiem Ci ze za 50 spokojnie kupic z 2006/2007, 08 to juz bym uważał, ale pamietaj rynek jest rozny, czasem ktos poprostu musi sprzedac.
Tak jak Zuczek napisal, wiekszosc przebiegow mozesz pominąć bo są kręcone. Nie ma sie co bac auta z przebiegiem 150 czy 200 tysiecy - wiekszosc aut z neimiec ktore u nas sie sprzedaje z takimi przebiegami mialy je w realu kilka lat wczesniej, i dalej jezdza.
Ja zawsze radze Q, ale jak nie chcesz 3,2 to przynajmniej jakas sensowna wersje, bo golasa ciezko sprzedac potem.
Te przebiegi to między bajki można wsadzić.
W tym budżecie jeżeli miał by być to dobry egzemplarz to 2006r w bardziej podstawowej wersji i przebiegu 150-200tyś
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
