Zależy jaką masz działalnosc - ja mam np agencje marketingowa - mozesz jechac absolutnie wszedzie...nawet do teatru czy na SPOT TT....tylko musisz to rozpisac.
Zależy jaką masz działalnosc - ja mam np agencje marketingowa - mozesz jechac absolutnie wszedzie...nawet do teatru czy na SPOT TT....tylko musisz to rozpisac.
Ja natomiast czekam z zakupem auta właśnie z uwagi na tą ustawę.
Zwłaszcza, że to kwestia kilkunastu dni, a przy Panamerze wygenerowana w ten sposób oszczędność zapewne będzie całkiem ładna.
Panowie stylizacja na r8 polega tylko na naklejeniu folii ktora mozna sciagnac....
Znalazłem dziś interesujące ogłoszenie, w opisie przebieg 89 tys., a na zdjęciu 137 tys.Już nawet nikt nie zwraca uwagi co robi, tylko tak bez sensu kręcą u nas wszystkie samochody (ewentualnie podkradają fotki).
http://otomoto.pl/audi-tt-piekna-aud...C32642255.html
U nas przepisy są straszne, te kratki i inne bzdury. Jak ktoś ma firmę i ma ochotę jeździć "Ferrari" na zakupy, to tylko kombinują jak to utrudnić. Nie powinno być rozgraniczenia wyjazdy służbowe czy prywatne, bo to głupota, prowadzi się firmę, płaci podatki, a na każdym kroku utrudnienia. Kilka znanych mi osób woli nie zadzierać z nimi i nie bawi się w wyjazdy służbowe, odliczenia itp. tylko auto służy jako prywatne. Dojazd z domu do pracy, do klienta wpisywać, rozliczać się z tego szczegółowo, później kontrole, masakra. Więcej roboty i martwienia się niż "zysku".
Ostatnio edytowane przez Darson ; 25-03-2014 o 14:19
Zamieszczone przez Darson
Znalazłem dziś interesujące ogłoszenie, w opisie przebieg 89 tys., a na zdjęciu 137 tys.
http://otomoto.pl/audi-tt-piekna-aud...C32642255.html
U nas przepisy są straszne, te kratki i inne bzdury. Jak ktoś ma firmę i ma ochotę jeździć "Ferrari" na zakupy, to tylko kombinują jak to utrudnić. Nie powinno być rozgraniczenia wyjazdy służbowe czy prywatne, bo to głupota, prowadzi się firmę, płaci podatki, a na każdym kroku utrudnienia. Kilka znanych mi osób woli nie zadzierać z nimi i nie bawi się w wyjazdy służbowe, odliczenia itp. tylko auto służy jako prywatne. Dojazd z domu do pracy, do klienta wpisywać, rozliczać się z tego szczegółowo, później kontrole, masakra. Więcej roboty i martwienia się niż "zysku".
Kurcze, zdjęcie jest dość znacznie rozmyte i niewyraźne i ja nie dałbym sobie ręki uciąć że tam jest 137, a nie na przykład 87, chociaż fakt- na pierwszy rzut oka tak wygląda
Oj tam czepiasz się tych 89tys pewnie sprzedającemu chodziło, że 89tyś było 3 lata temu.
Co do przepisów to mam dwie firmy. Jedną w PL i drugą w UK i zaprawdę powiadam wam, że to są dwa światy
Nie mam w uk ale druga w us i potwierdzam...inny swiat...
Ja tam też widzę 137 tyś km przebiegu.
Albo sprzedawca podkradł fotki albo naprawdę do inteligentnych nie należy...
WiTTam!
Z listy "poszukiwanych" wykreślcie od razu tę TT-tkę.
Byłem, widziałem, jechałem...
Szkoda Waszego czasu i paliwa.
Szczegóły tutaj - http://www.klubtt.pl/showthread.php?...891#post187891
Pozdrawiam
Karol
Witajcie Panowie,
I ja rozglądam się za jakąś ciekawą TT-tką.
Myślałem o TTS, ale doszedłem do wniosku że przydałoby się obyć ze 'zwykłą' i jeżeli wciągnie to zmienię na TTS.
Interesuje mnie TT 2.0 TSFI, rocznik ok 2006-8.
Chciałbym skórzaną tapicerkę (najlepiej nie czarną) oraz automatyczną skrzynię.
Auto wolałbym kupić w PL, ale sami wiecie jak z zakupem auta jest u nas.
Przeglądam od jakiegoś czasu niemieckie portale i raz na jakiś czas trafi się coś ciekawego.
Jest może na forum ktoś kto również patrzy w stronę DE w celu zakupu TT'tki?
Można pogadać, znaleźć coś ciekawe i skoczyć w celu kupna.
Ja niestety mam do Niemiec daleko z podkarpacia, ale jakby oferta była ciekawa to jestem spakowany.
Znalazłem jedną która mi pasuje.
Z ceny chciałbym urwać min 500e, minus to przebieg dość spory i z tego co widzę brak serwisowej książki.
Co myślicie o tym ogłoszeniu:
http://www.autoscout24.de/Details.as...251706&asrc=fa
Jeśli pod uwagę brałeś TTS to kupują od razu bo później tylko będziesz żałował, że nie kupiłeś TTS a różnica jest bardzo duża.
Odnośnie przebiegu to tak jak elmacho napisał, są userzy co mają przejechane dużo więcej niemniej ja bym był ostrożny z przebiegami rzędu 200+
I don't have dreams, I have goals.
Sztuka ciekawa kolorystycznie. Na naszych drogach mamy full czarnych, srebrnych czy białych a ten kolor to raczej rzadkość.Przebieg pewnie oryginał lepszy taki niz skręcony np na 72 tysie. Na drobny minus szkoda ze zdjecia - niby kosmetyka ale przy tym kolorze musisz zadbać o konkretnego lakiernika, który jak bedzie ściągał zderzak do lakierowania bedzie musiał wszystko dokładnie spasować a w przypadku MKII przy przodzie to nie taka prosta rzecz. Reasumujac - ja bym sie pochylił nad tematem.
Dziwi mnie tylko Twój rozrzut w poszukiwaniach TT. Jak masz budżet na TTS to nie ma co szukać w futrach j/w.
Podoba mi się ta sztuka. Niebanalny kolor, śliczne felgi i środek. Jak sprawna technicznie to dla mnie warta uwagi.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
