Bardzo dziękuje za opinie
Bardzo dziękuje za opinie
https://www.r-cars.pl/41658/audi-tt-...-cars-warszawa
Ale to jest genialne coś czuję, że przejade się zobaczyć, bo ja nie mam problemu z brakiem praktyczności a jak z miekkim dachem sa moze jakieś problemy?
Jestem przeciwnikiem bocianów pozostawiających czarne chmury
Witam
Co sądzicie o tym audi? Sprzedający posiada komplet kluczyków, dokumentacje(wiadomo to zawsze można podrobić). Jest pierwszym właścicielem w Polsce.
Może ktoś mieszaka lub oglądał to auto i jest w stanie coś o nim napisać.
https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-3-...tml#aa60f660e9
Pojechałem obejrzeć auto, o którym pisałem wyżej i zrobiłem zdjęcia elementu który mnie zaciekawił. Jak widać na zdjęciach pod lakierem zaczęły się robić purchawki. Teraz pytam się was klubowicze co o tym myślicie? Jaka może być tego przyczyna oraz jakie mogą być skutki?
https://photos.app.goo.gl/dh6tSaVxP12AJco97
Już poprawiam
Ok, już widać.
Zdarzają się modele AUDI, których aluminiowe elementy karoserii się utleniają.
Widywałem takie coś w TT 8J, w A8 D3. Jednak zawsze skala tego zjawiska była bardzo mała.
Na zdjęciach, które pokazałeś, widać bardzo dużo purchli pod lakierem. Szczerze pojęcia nie mam, co spowodowało aż tak mocne utlenienia metalu.
W których miejscach to dokładnie występuje, jest tego więcej?
AUDI nie przestaje się kochać.
Tak więc elementy zainfekowane to lewe i prawe nadkole oraz jedno tylne. Wiadomo auto chcę kupić dla siebie z myślą o dłuższej przygodzie. Więc po za kupnie na pewno elementy oddałbym elementy do lakierowania ale zastanawia mnie jedna rzecz, czy te elementy nie były wcześniej naprawiane np. poprzez wycinanie i zgrzewanie nowego elementu. A mam takie podejrzenia ponieważ te purchawki kończą się dość równymi krawędziami. I dlatego się boje czy pod spodem nie znajdziemy niespodzianki i będzie trzeba wymienić całych elementów, chyba że aluminium się tak szybko nie daje. Ale mogę się mylić więc proszę o opinię.
Przedni blotnik lepiej wymienić, niż naprawiać. Z tylnym jest gorzej.
Moja sugestia, sprawdź dokładnie tylny miernikiem lakieru. Jeśli niczego niepokojącego nie zobaczysz, to spokojnie możesz później oddać auto do lakierowania.
AUDI nie przestaje się kochać.
Dziękuję za informację.
Wiadomo to nie są nowe auta więc zawsze będzie trzeba w niej coś wsadzić po zakupie. Ale warto wiedziec przed zakupem jak najwiecej, żeby nie byc później zakończonym.
Lakiernik był pijany, S-tronic i "bezawaryjna skrzynia automatyczna DSG"... A w kwestii napraw, to jak bardzo było auto skasowane? Bo w ogłoszeniu sprzedawca nie pisze nic o tym.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Właśnie wnętrze nie wygląda tak źle, widziałem gorsze o "podobym przebiegiu". A co do aso to jest ten problem że przez telefon nie chcą udzielać informacji a na miejscu tylko właścicielowi, czyli trzeba być z dowodem rejestracyjnym. Ale z tego co wiem to w Polce po imporcie w 2012 miał około 60tyś km.
Właśnie widziałem że tył na pewno był malowany. Dodatkowo właściciel wspominał że był wymieniany tylny zderzak, ponieważ ostatnia właścicielka w coś wjechała. A co Marik mówisz, że auto było kasowane?