Opis trochę na wyrost.Zamieszczone przez jp89
B&O w tej generacji AUDI TT nie występował.
Zmiana przedniego grill'a na wersję z TTS nie jest stylizacją na TTS.
To samo dotyczy znaczka S-line na kierownicy. Do wewnętrznego S-line bardzo dużo brakuje.
Masz też rację, reflektory led w wersji 3.2 nie występowały. Ale to akurat nie jest problem.
AUDI nie przestaje się kochać.
Auto klubowicza - z tego co mi wiadomo w fajnym stanie.
Lampy to na + - u siebie w 3.2 też zmieniłem na LEDowe.
Co do dodatków ala tts i sline - wg mnie to wioska, ale dużo osób dodaje takie stroikiwolę oryginał.
Dzięki Panowie za odpowiedzi.
Dostałem VIN od sprzedającego.
Myślę nad zakupem raportu w auto dna.
Są jakieś wpisy odnośnie szkód ale to nie musi być nic wielkiego więc się nie zrażam. Co ciekawe wg Vin model to TTS ale w sumie nie wiem na ile takie strony typu auto dna są wiarygodne.
Wysłane z mojego TA-1012 przy użyciu Tapatalka
Nie no TTS to na pewni nie jest, coś dekoder kiepski bardzo.
Cześć.
Śledziłem od pewnego czasu otomoto, aż dziś trafiłem na taką ofertę: https://www.otomoto.pl/oferta/audi-tt-ID6BCYAM.html Czy mógłbym poprosić Was o jej ocenę?
Z wyglądu mi się podoba - myślicie, że warto, czy może z samych zdjęć da się wywnioskować że coś jest (lub może być) nie tak? A jeśli wszystko byłoby ok.. wiem, ze mówią, że samochód jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić, ale uważacie, że cena jest adekwatna do opisywanego stanu? Patrząc na sam rocznik i przebieg wydaje się dużo w porównaniu z innymi ofertami, ale może te tańsze to szroty, a ta cena jest właśnie uczciwa za uczciwy egzemplarz?
Pozdrawiam,
Michał.
Witam. Co sądzicie o tym?
https://m.olx.pl/oferta/audi-tt-2-0-...5-IDxLFmD.html
Cześć, nie wiem czy to jest odpowiedni dział na tego typu pytanie, ale wydał mi się najlepszy.
Od jakiegoś czasu zbieram się do kupna TT mk2 i zastanawia mnie jak odpowiednio sprawdzić samochód przed zakupem. Ja sam nie znam się jakoś bardzo na samochodach i liczę się z tym, że przy oględzinach wiele rzeczy może mi umknąć. W swoim mieście mam zaufanego mechanika, do którego mógłbym pojechać, ale wymarzonego egzemplarza jestem gotów szukać w całej Polsce, a nawet za granicą. Czy wizyta w ASO Audi byłaby wystarczająca i czy ASO w ogóle zajmuje się tak „starymi” samochodami, co właściwie tam sprawdzają? Czy istnieje może jakaś firma, która zajmuje się sprawdzaniem samochodów przed kupnem i specjalizuje się w Audi? (tak jak na przykład bimmer check specjalizuje się w BMW).
Z góry dzięki za odpowiedź!
Widzę że jesteś z Warszawy więc gdyby trafiła ci się sztuka na miejscu to proponuje ,, Morela serwis w Łomiankach''. Chłopaki naprawdę są konkretni, zęby zjedli na vagu i w przeciwieństwie do serwisu zrobią to naprawdę dobrze. Nie jedna osoba po przeglądzie przed zakupowym była w ciężkim szoku jeśli chodzi o wiedze jak i możliwości sprawdzienia autka, i wszystko za nie duże pieniądze.
Super, dzięki za radę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witam. Prosiłbym o ocenę.
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...-ID6BA1Ap.html
Czasem warto przejrzeć parę postów wcześniej... W tym przypadku od #2577 do #2581
Czyli wyszło na moje?
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
W zasadzie tak kolego.
Na to wyglądało - główne uszkodzenia były w okolicy tylnego lewego koła, a moje pomiary nie wykryły nic w tej części - być może ćwiartka została wspawana a moje pomiary minęły linię łączenia. Te informacje spowodowały że zaskoczyło mnie też coś innego - tylne lewe koło szurało o nadkole przy jeżdżeniu po dziurach lub przy mocnym zakręcie w prawo - założyłem że być może to wina krótszych sprężyn progresywnych oraz zapakowania samochodu trzema osobami - na przeglądzie stwierdzono że to dziwne, bo na feldze ani oponie nie było śladu a przynajmniej patrząc na zawieszenie i koło nie było żadnych zastrzeżeń. Moja teoria - zniszczona geometria zawieszenia i/lub tylnej części samochodu.
Szrot.
Zdecydowałem się na zamieszczenie tutaj na forum małego sprostowania.
Chodzi o to że minąłem się z prawdą odnośnie tego samochodu. Tak jak napisałem wcześniej w tym wątku, wybrałem się na oględziny egzemplarza z DSG w Poznaniu. To co tam się wydarzyło opisałem już w wątku "TT które należy omijać szerokim łukiem !!' ale w dużym skrócie nie widziałem jeszcze tak zaniedbanego samochodu . Jako że ten czarny egzemplarz który oglądałem wcześniej zrobił na mnie świetne wrażenie (podwozie jak nowe, wnętrze ładne, brak wycieków, nie picowany, ogólnie wszystkie podzespoły eksploatacyjne z małym przebiegiem), stwierdziłem że zainteresuje się nim ponownie - okazało się że nie był naprawiany przez komis, tylko sprowadzony przez osobę prywatna na własne potrzeby, naprawiony i po pół roku wystawiony na sprzedaż w komisie. Przemierzyłem cały samochód miernikiem lakieru, słupki i podejrzane nadkole co 4-5mm. Okazało się że samochód był bardzo lekko uszkodzony - rzeczywiście naprawiony był odcinek łuku nadkola o długości 5cm, reszta to druga warstwa lakieru w okolicach błotnika. Do tego nowa lampa i zderzak. Udało mi się dotrzeć do zakładu blacharskiego który naprawiał ten samochód i potwierdzili ze w zasadzie było to bardziej kosmetyczne wyprostowanie łuku niż poważna naprawa blacharska - samochód miał przerysowany bok, lampę, zderzak i nadkole oraz felgę. Przy oględzinach sprzedający sam zaproponował pomiary swoim miernikiem i wskazał dokładnie gdzie należy oczekiwać odchyleń i w jakich wartościach. Zrobiłem też pełen pomiar geometrii samochodu, wyszło idealnie bez konieczności ustawienia czegokolwiek. Znegocjowałem cenę i kupiłem ten samochód. W związku z tym chciałbym zwrócić Waszą uwagę na fakt że nie zawsze jesteśmy w stanie trafnie ocenić stan samochodu, szczególnie od strony blacharskiej - to co ja początkowo zakwalifikowałem jako drobną naprawę łuku nadkola potem określiłem jako ślady poważnego dzwonu, a ostatecznie wyszło że faktycznie nikt nic nie ukrywał i samochód miał skromną przygodę która została starannie naprawiona, a samochód faktycznie był w zaskakująco dobrym stanie, co potwierdzają dalsze oględziny i pomiary już po zakupie. W zawieszeniu wszystko jest w porządku, co potwierdził pomiar geometrii, a szuranie z okolic koła to odkształcona osłona nadkola która nie została poprawnie zamontowana.
Nadmienię że to co ja określiłem jako "wytarty pierścień na gałce, drobne ślady przetarć na manetkach od tempomatu i kierunkowskazów" okazało się pozostałościami po najprawdopodobniej kremie do rąk, zostawiając ledwo widoczne białe smugi na manetkach, pokrętle od nawigacji i przyciskach od podświetlenia wnętrza. Po przetarciu tych elementów mokrą scierką wszystkie te ślady zeszły, odsłaniając niezniszczone elementy. Gałka z tego co zauważyłem w 8J ogólnie zazwyczaj słabo wygląda, a tą mogła jeździć kobieta, na co wskazywały by ślady po kremie do rąk.
Dziękuję wszystkim za wkład w dyskusję, ale pamiętajmy że wszystkie wątpliwości rozwiewają tylko oględziny samochodu na żywo i rzetelnie wykonane sprawdzenie w serwisie/skp/geometrii podwoziowej.
Ostatnio edytowane przez BOMI21 ; 25-03-2019 o 21:25
Hej,
https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-3-...tml#45456dbac0
Ktoś był oglądać? Bo szkoda jechać mi 300Km, kupujący podobno zarzeka się , że "okazja" , że na rozrzad itd ma paragony itp i jedyne co trzeba to kupić opony, fakt faktem jeśli
opony są słabe, a jednak białe skóry i bieda wyposażenie wydawałoby się dobrą ceną, ale jednak patrząc na ceny reszty aut to jednak troszkę nie pasuje i podpytywałem czy bierze olej, czy może się automat spieprzył, ale że niby wszystko w porządku...
Przy okazji czy macie jakieś pomysły gdzie wypatrywać TTtki, bo ciągle wiszą te same auta, a był ambitny plan do wakacji kupić auto, ale coś czuje że się nie uda patrząc na ceny z kosmosu po 45tys, gdzie nawet multifunkcji nie ma w wielu przypadkach... Wiem że @elmacho kiedyś sprzedawał 3.2 za jakoś 42 tys z lampami led i stylizacją na TTS i to jest dobra cena, ale golasa za 45K troszkę nie halo
Ostatnio edytowane przez Mateov ; 27-01-2019 o 22:46
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
