Data produkcji 30.09.2009
Rok modelowy 2010
Data produkcji 30.09.2009
Rok modelowy 2010
Jakby napisał uczciwie, że z roku 2010, ale powymieniał wszytko od RS'a, to by było okej, a tak to nie wiadomo, co autorowi chodziło na myśliZamieszczone przez hubi_pl
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie, to jest oszustwo. Auto jest starsze niż deklaruje sprzedawca. Poza rokiem nieprawdziwym, w opisie znajduje się zdanie "Jest to model "poliftowy" 2011" ".Jakby napisał uczciwie, że z roku 2010, ale powymieniał wszytko od RS'a, to by było okej, a tak to nie wiadomo, co autorowi chodziło na myśli
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/...iz-toyota.html
To chyba wyjaśnia, jak mały popyt jest na ten typ aut... (Albo jacy biedni są Polacy). To, że na rynku używanym młodzi gniewni katują bety w Coupe, to nie oznacza że dorosły bogaty klient weźmie tak niepraktyczny typ auta (/nadwozie).
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Dokładnie. Bo o ile coupé za 5 tysięcy jest jak najbardziej pożądane na rynku, to już droższe auto sportowe nie sprzedaje się od tak. Zwróćcie uwagę na rynek w Niemczech. Tam TTtki (TTsy szczególnie) są droższe niż w Polsce, ale tam rynek jest dużo bardziej chłonny niż Polski
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przebieg kręcony jak nic.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Masz na to jakiś dowód, czy tak tylko strzelasz? Powiedziałbym raczej, że podejrzany i do sprawdzenia.
Akurat to auto szło z rąk do rąk kobiet lub innych osób, które nim w ogóle nie jeździły. Do tego przyjechał z niemiec, skąd jak wiadomo samochody mają najniższy przebieg. Marginalna szansa, że ktoś na prawdę jeździł tak mało. Sam fotel poza tym mi wygląda na bardziej 150-200 tyś.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...-ID6zX8T6.html
Czyli reasumując lepiej omijać szerokim łukiem a cena zawyżona?
P.S. A pamiętacie tę TT - https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-8j...5-IDpNE4z.html - gość drąży i drąży...
Pytasz a przecież wiesz.
Zadzwoń i zapytaj, czy auto miało kiedyś naprawy blacharsko-lakiernicze? Jeśli tak, to ile i jakie?
Ja wczoraj zadałem takie pytania via SMS i cisza.
AUDI nie przestaje się kochać.
Już trochę mi się zapomniało to i owo bo to już 3 lata bez TT, także wolę zapytać znafcówPytasz a przecież wiesz.
Raz już dzwoniłem i na tym pozostańmyZadzwoń i zapytaj, czy auto miało kiedyś naprawy blacharsko-lakiernicze? Jeśli tak, to ile i jakie?
Ja wczoraj zadałem takie pytania via SMS i cisza.
Zdecydowanie za wysoko...
Tak źle to może nie jestCzyli kupuję jedno auto, a trzy już dostaję w nim w gratisiechoć nie wiadomo co się z nią działo od ostatniego wystawienia na sprzedaż.
Gdyby nie to forum, to pewnie bym w zeszłym roku jechał ją oglądaćCenę widzę cały czas trzyma wysoko...
Taka cena, bo i auto nie jest zwyczajne.Gdyby nie to forum, to pewnie bym w zeszłym roku jechał ją oglądać
AUDI nie przestaje się kochać.
Czyli kupuję jedno auto, a trzy już dostaję w nim w gratisieTaka cena, bo i auto nie jest zwyczajne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Karol, mało czasu Ci zostało do zakupu TT aby na zlot się wyrobić
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem